~ napisał(a): Po porodzie to już nie jest "płód"!
No ,nie jest ale wygląd ma ,co za różnica ? przecież te sekundy kiedy przechodzi przez kanał rodny niczego w wygladzie nie zmieniają,dopiero jak sie umyje to wygląda bobas jak bobas,ja tam mam miłe wspomnienia bo moje rodziły się fajne ,włosy długie i oczy otwarte,skóra biała,ale bywają często [za często] takie czerwonosine i pomarszczone w dodatku łyse noworodki ,że aż ciary przechodzą ,strach patrzec ,nie wiem od czego to zalezy ,pewnie jak matki palą i pija w ciąży to przytruwają i przyduszają swoje dzieci i potem takie " urodziwe " się urodzą,jak widzę kobietę w ciąży z papierosem w ustach i browarem w garsci to mam ochotę po prostu podejść i "przywalić z liścia"w "pape" na opamiętanie.Pozdro dla wszystkich madrych mam :*