~ napisał(a):

~ napisał(a): Zwabić takiego do mieszkania, związać i wezwać policję :)

wygrzmotac w dupsko, a potem sprzedawac plyty z tego zdarzenia jako przestroge :D

niezłe niezłe - ty genderowy świntuchu :P

uważajcie na tych co sprzedają krzyżówki dla dzieci, gdy poprosicie o dowód osobisty to się ulatniają , nie dajcie się nabrać,

Byli i u mnie. Dziewczyna dziwnie się zachowywała, stała na wycieraczce i wkładała głowę do środka, aby zajrzeć do mieszkania. Mówiła coś o wojsku, pytała, czy jestem gospodynią domu. Kilkukrotnie prosiłam, aby przeszła do rzeczy, o co jej chodzi, ale mówiła wyuczony tekst. Chyba przestanę otwierać drzwi, gdy widzę nieznajomą gębę.