~ napisał(a): Za moich czasów ( latach 60-tych XXw) to jak uczeń był niesubordynowany w szkole to na ten przykład w takiej SP nr 4 taki Śliwko, Hankiewicz,Twerd walili linijką po łapach, targali za uszy i nikomu nic się nie stało. Większość uczniów 'wyszła" na porządnych ludzi, zdobyła wykształcenie i do dziś są cenionymi obywatelami. A teraz te współczesne mamcie z byle powodu podnoszą larum, zamiast odpowiednio wychowywać swoich maminsynków.
Co Ty pi...lisz?Jeśli ktoś jest ciapowaty z natury to tego nie zmienisz i to nie jest powód żeby kogoś szykanować.Moje wiedzą,że jeśli ktoś zrobi im krzywdę mają mi powiedzieć nie machać łapami mimo iż nie dadzą sobie w kaszę dmuchać i by sobie z takimi gnojkami poradzili.Dlaczego?Bo niedaj Boże popchnie lub uderzy nie tak i z gnoja zrobi ofiarę.Może jeszcze będę wtedy odszkodowania płacić żeby mamusia z tatusiem mieli za co bełta ciągnąć?Newer!!!Ja jestem zawzięta tak że w razie W załatwie takie towarzystwo inaczej bo na każdego jest sposób.Jeśli natomiast dowiem się,że agresorami są moje to z mężem zrobie im z d...py jesień średniowiecza w domu i doskonale też to wiedzą tak więc z tego co wiem nie próbują fisiować.