~ napisał(a): Nie ufam komuś robiącemu takie rzeczy za darmo czy półdarmo. Znaczy - będzie chałtura.
Fachowcy się cenią i to jest normalne.
A przygodę to można rozpocząć z panienką w krzaczorach a nie na jednej z najważniejszych chwil. To nie miejsce na naukę, chyba że jako drugi fotograf.
mir.ko napisał(a): slyszalem o fotografach ktorzy potrafia sie podczas mszy polozyc i czolgac dla dla efektu 'z ziemi' wiec kurs wskazany