~wojtas napisał(a): ~wodnik szuwarek napisał(a): Powstało coś nowego, ktoś się starał, zainwestował, jest mała elektrownia wodna na Kwisie. Ale nie pasuje...Ktoś będzie miał z tego kasę ( ale nie ja...) Hejter budzi się do działania. Elektrownia jest be, zabiera wodę.......................
Dokladnie a nie piszecie ze jeden ma sie douczyć a drugi doszkolić, dziecinada dosłownie ale cóż mogli być gorzej ale wsp. inteligencji jest nie za wysoki. Poczekamy na odpowiedz od właściciela gruntu co zamierza zrobić, może sie ktos pofatyguje i zapyta co dalej w tym temacie? ja nie pójdę bo nie mieszkam juz w tej mieścinie
A co ma robić właściciel? Po co ma się pchać w koszty dodatkowe, ewentualnie ktoś trawę wykosi co jakiś czas i tyle.
Taka elektrownia spłaca się kilkanaście lat zanim zacznie zarabiać na siebie.
Tak na oko to wygląda że pełną moc ma przy 10m3/sek (sądząc po kanale dopływowym)
Teraz rzeką płynie tylko 1,5m3/sek spad widzimy jaki jest .... powiem wam że zarabia na tym grosze w porównaniu na to co wydał ....Nie wiem czy zanim elektrownia się spłaci to nie trzeba będzie robić remontu elektrowni już.