~ napisał(a): Czy to normalne ze w srodku nocy tluka sie na budowie nie dajac spac? Ja rozumiem ze terminy gonia ale ludzie chca spac a za goraco zeby okno zamknac.
W odróżnieniu od pracowników w urzędach pracownicy budowlani są odpowiedzialni i solidni.
Z powodu nadzwyczajnych upałów nie biorą sobie po prostu wolnego jak urzędy tylko zmieniają godziny pracy na takie w których pogoda jest mniej dokuczliwa.
Na domiar złego są inwestycje wykonywane na rzecz samorządów i pod groźbą surowych kar umownych obowiązują terminy wykonania.
Na budowie nikt się nie wytłumaczy złą pogodą .
Kierowcy TIR podobnie .W czasie jazdy zero problemu - klima .Ale w czasie obowiązkowej pauzy na odludnych parkingach bardzo ciężko.I nie ma gdzie uciekać.