~ napisał(a): ~majętny Stef napisał(a): Jak obniżą cenę paliwa to nie będzie pieniędzy w budżecie.
I tu się mylisz. Niższa cena to większy popyt. A co za tym idzie to i wpływy podatkowe z samego paliwa mogłyby być większe. Ale tanie paliwo to i niższe koszty produkcji a co za tym idzie pobudzenie gospodarcze, a z tego kolejne wpływy do budżetu państwa.
Trudno jest sądzić że w naszym kraju nie ma ludzi rozumiejących tak oczywiste sprawy. Mamy super mądrych ekonomistów. Dlaczego nasze władze postępują jednak na odwrót.
No własnie, DLACZEGO? - to jedno pytanie.
A drugie pytanie - czy to aby na pewno nasze władze?
Trzecie pytanie - czyj interes "nasz" rząd stawia na pierwszym miejscu?
Nigdzie się nie mylę. Twój pomysł jest dobry dla gospodarki Niemiec a nie dla nas.
Tanie paliwo w Bolesławcu to niższe koszta produkcji dla Gerresheimera, Zehndera, Hoerbigera, Badera, IBFu, Tesco, Carefoura, Intermarsche.
Tanie paliwo to mniejszy podatek dla budżetu państwa i aby go wyrównać trzeba podnieść podatek gdzie indziej, najlepiej nałożyć go na Polskiego pracodawcę bo ten płaci największe.
Polak paliwo leje przede wszystkim do swojego wyp ierdzianego autka po bundeswehrze a i pewnie sprowadzi sobie następne bo koszta używania auta mu spadną.
No i oczywiście Ruski sprzeda więcej ropy bo wyp ierdki muszą być zalane.
Czy wiesz że Polak większość swoich oszczędności wydaje na auto (którego nie produkujemy)?
Gdzie tu Polak zarobi?
Gospodarka została przepita i żadna obniżka ceny paliwa już jej nie pomoże a długi tak urosły że ceny paliwa spaść nie mogą bo z czegoś długi trzeba spłacać.