Przydałoby się też, aby Holandia przyjrzała się niektórym osobom z biura. Np. Blondynka z aparatem, co ona robi oprócz robienia zdjęć na firmie? Nic, tylko chodzi po hali od biura do biura. Żałosne. Koordynatorzy to albo kuzyni(nowy koordynator) aktualnych koordynatorów, albo koledzy liderów (jeden lider nawet był świadkiem na ślubie koordynatora) i może ze dwóch zna język obcy w stopniu komunikatywnym.Reszta nie potrafi nawet dzień dobry po angielsku powiedzieć. W innych firmach nie do przyjęcia jest brak znajomości języka obcego na stanowisku kierowniczym, ale nie tutaj, gdzie kolesiostwo i wchodzenie w.... jest na porządku dziennym.

a czego sie spodziewacie? ze dyro bedzie zatrudnial ludzi inteligentniejszych od siebie? on za bardzo szanuje swoj stolek.

mirus teraz pyskaty sie zrobil, bo sie z szefem poklocil i robote zmienil, a wczesniej bylo ok, bo dostawal fuchy od szefa po pracy. ale jak to mowia tylko krowa nie zmienia zdania...

~~Obserwator napisał(a): Przydałoby się też, aby Holandia przyjrzała się niektórym osobom z biura. Np. Blondynka z aparatem, co ona robi oprócz robienia zdjęć na firmie? Nic, tylko chodzi po hali od biura do biura. Żałosne. Koordynatorzy to albo kuzyni(nowy koordynator) aktualnych koordynatorów, albo koledzy liderów (jeden lider nawet był świadkiem na ślubie koordynatora) i może ze dwóch zna język obcy w stopniu komunikatywnym.Reszta nie potrafi nawet dzień dobry po angielsku powiedzieć. W innych firmach nie do przyjęcia jest brak znajomości języka obcego na stanowisku kierowniczym, ale nie tutaj, gdzie kolesiostwo i wchodzenie w.... jest na porządku dziennym.

A ty potrafisz? Takich "fachowców z językiem" i tylko z językiem , za to z pustką we łbie jest pełno :> Samą znajomością języka obcego nie poprowadzisz produkcji młody człowieku. Takich młodych, tępych językowców jest pełno w firmach. Niestety obca jest młodym wilkom zdolność logicznego myślenia, a o chęciach do pracy nawet nie wspomnę. Uważa jeden z drugiem że jak potrafi "hello" to mu się wszystko należy. Tak nawiasem mówiąc, to szkoda mi was - życiowe kaleki. Naprawdę - żal patrzeć co za pokolenie wyrosło:(

A Wy jak zwykle tylko się kłócicie i sobie dupy obrabiacie na lewo i prawo.Naprawdę,prędzej bym Gołotę zrozumiał jak coniektórych. Co Was k u r w a obchodzi kto co robi w tej firmie. Czy chodzi z aparatem czy z młynkiem do kawy,komu to k u r w a przeszkadza. To jej sprawa co robi.Ma taką prace,to sobie chodzi.Albo kto nie zna języka obcego.. C h u j Wam do tego kto zna, a kto nie zna. To jest ich sprawa. Już kiedyś powiedziałem,niech każdy patrzy na swoją dupę,a nie zagląda na czyjąś. Tak Was ciekawią innych zajęcia i kwalifikacje,lubicie żyć czyimś życiem. Żal Wam dupsko ściska,że ktoś ma posadkę a Wy nie.. Nikt za karę na stanowisku nie siedzi,droga wolna.Polska mentalność,sam nie zje,ale drugiemu nie da..

Jak ma ku... nie obchodzić ludzi, ze ich przełożonymi są ludzie z przypadku i po znajomości, traktujący fizycznego jak śmiecia, bo przecież mieli przyzwolenie. Ale z tym koniec, mam nadzieję. Rządy super dyrektorka dobiegły końca. Buraki niech się uczą języka i szacunku do każdego człowieka. A jak nie to wypad. Przyszło takie z pola w Wykrotach razem z zonka, gadalo po wiosce jak to sobie ludzi ustawi, lizac rów Panu P. do białej kości. Z 10 tysięcy firma wydała, zeby chociaż Exela się nauczył i podstaw języka, a tu dalej lipa. Z dziada pana nie zrobisz, więc nie Kocham Bolec.Info , ze kogo to powinno obchodzić, bo szlak mnie trafia.

Zastosowana autokorekta

Haha,óas pięknie napisane,pan O,juz nawet czesc nie powie,chociaz kiedys był moim dobrym znajomym,niejednego bełta się wypiło,a teraz cóz chyba mnie nie pamieta,żenada

Cala ta strefa to jedno wielkie nieporozumienie,narobią kierownikow,brygadzistow liderow i h.. wie jakich naganiaczy,pracowalem w kilku zakladach i jako robol wole kopac rowy i miec jednego kierownika niz robic w tym syfie