Sufler życia w reklamie

Myśląc, że reklama telewizyjna jest wytworem naszych pędzących w szalonym tempie czasów, jesteśmy w ogromnym błędzie.

(fot. Sufler życia w reklamie)

Mało kto wie, że pierwsza reklama emitowana na szklanym ekranie pojawiła się w 1941 roku i zachęcała widzów USA do zakupu zegarków Bulova. Od tamtej pory zmieniło się wiele, ale trudno odmówić spotom telewizyjnym siły przekazu i atrakcyjności.

Dzisiejsze filmy reklamowe nie przypominają tych sprzed kilkudziesięciu lat, idealnie dostosowują się do naszych dzisiejszych potrzeb, wskazując na realne korzyści. Są zdecydowane w swojej formie, oszczędne czasowo i kompaktowe. Przekazują dokładnie to, czego oczekujemy, bez zbędnych, ogólnikowych detali, które pozostają w domyśle jako te najbardziej oczywiste. Czy w świetle wielu innych nośników reklama telewizyjna nadal jest atrakcyjna dla widza i czy wywiera zamierzony przez jej producenta pozytywny skutek?

Impuls do działania

Oglądając swój ulubiony program, wiemy, że zostanie on na chwilę przerwany przez spoty reklamowe. Jako widzowie, możemy twierdzić, że ich nie lubimy, że przeszkadzają nam w rozrywce, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Niejednokrotnie mamy swoje ulubione filmy reklamowe, które z upodobaniem oglądamy. Znajdujemy w nich siebie, ale przede wszystkim dostajemy w nich gotowe rozwiązania swoich problemów i potrzeb. To impuls pozwalający na podjęcie konkretnego działania, dokonania wyboru czy podjęcia odkładanej decyzji o zakupie produktu.

Reklamy bez wstydu

Utrzymane w pozytywnym świetle filmy reklamowe sprawiają, że to, co być może jest dla nas wstydliwe, staje się powszechne. Sięganie po produkty, które sprawią, że nasze trudności znikną, staje się komfortowe i pozbawione jakiegokolwiek zażenowania. Głośne mówienie o sprawach uznawanych za wstydliwe pozwala zerwać z nieprzyjaznym postrzeganiem. Cała gama farmaceutyków i suplementów diety zalicza się do grona tych, które łamią zbyt sztywne konwenanse. Oprócz pozytywnego przekazu konsument otrzymuje niemałą dozę pewności, że problem nie dotyczy wyłącznie jego samego, a tym samym jest on na tyle powszechny, że nie może być źródłem niepotrzebnego stresu.

W tego rodzaju filmach reklamowych wykorzystuje się nie tylko aktorów, ale o wiele częściej sięga się po animacje 3D, które w zgrabny sposób omijają znakowanie poszczególnych osób i w sposób jak najbardziej bezpośredni wskazują na idealne rozwiązanie.

Rozkosznie lub szokująco

Tworzone przez profesjonalistów filmy reklamowe mogą wzbudzać wiele różnorodnych emocji. To ich zdecydowana siła, która pozwala na lepsze zapisanie się w pamięci widza. Znamy reklamy, które w powszechnym odbiorze wzbudzały grozę, zgorszenie, a nawet irytację. Były z natury niegrzeczne, czasem kontrowersyjne, a nawet potrafiły wywołać obrzydzenie. Czy rzeczywiście były one złe i skazywały produkt na niepowodzenie? Idąc dalej, czy te słodkie filmy reklamowe, w których świat zakrywa się cukierkową tęczą, przemawiają do nas – konsumentów – lepiej i są bardziej wiarygodne?

Nic bardziej mylnego! Świat reklamy jest tak samo barwny, jak nasze życie. Ma swoje scenariusze, które mogą wyglądać całkowicie skrajnie, ale ich cel jest zawsze ten sam – wzbudzić określone emocje, utrwalić się i tworzyć skojarzenia. Musimy wiedzieć, że reklamy telewizyjne są dedykowane konkretnej grupie klientów, stąd też niektóre w świecie dojrzałych widzów będą postrzegane niezbyt pozytywnie i odwrotnie, nastolatkowie nie zachwycą się statycznym przekazem. Animacje 3D są złotym środkiem, który pozwala pogodzić te dwa światy. Mogą szokować lub rozczulać, ale nie wzbudzają negatywnych, blokujących zauważenie dobrych cech produktu. Każdy z przekazów reklamowych trafia do konkretnego widza i buduje w nim wiele konkretnych skojarzeń opartych na własnych doświadczeniach. To sparowanie pozwala na wyłonienie produktu i usługi, które spełnią indywidualne oczekiwania i przyniosą doskonałe rozwiązanie.

Trudno wyobrazić sobie współczesną telewizję bez reklam. Możemy być do nich sceptycznie nastawieni, ale w codziennym życiu szybkie, konkretne przekazy zapisane w podświadomości ułatwiają poruszanie się po świecie produktów – na pozór bliźniaczych, z których wyłonimy ten, stworzony właśnie dla nas.