Dziś rano poinformowaliśmy Was o zdarzeniu jakie miało miejsce w dniu wczorajszym w Bolesławcu. 31- letni mężczyzna trafił do szpitala z ostrym poparzeniem jamy ustnej i przełyku po wypiciu wody "Żywioł Żywiec Zdrój", zakupionej w bolesławieckiej hurtowni TechBol przy ul. Dolne Młyny.
Sprawą zajęła się Policja, Prokuratura oraz Sanepid, a także sam producent wody. Policja zabezpieczyła zgrzewkę, w której pozostało 10 fabrycznie zamkniętych butelek wody o pojemności 0,5l oraz 2 nadpite butelki o tej samej pojemności. Woda została zbadana, jednak na wyniki czekać trzeba będzie do jutra.
Tymczasem producent wody czyli spółka Żywiec Zdrój S.A. opublikował "Stanowisko w sprawie incydentu w Bolesławcu", w którym czytamy m.in. "ustalono, że w zgrzewce zakupionej przez konsumenta znalazło się 11 butelek z partii produkcyjnej z sierpnia i jedna z kwietnia, co oznacza, że produkt nie był zapakowany oryginalnie przez Żywiec Zdrój". Producent poinformował także, że trwająca od samego rana szczegółowa kontrola na terenie zakładu produkcyjnego nie wykazała jakichkolwiek nieprawidłowości. Zapewnienia te potwierdza komunikat wydany przez Głównego Inspektora Sanitarnego, w którym czytamy "na obecnym etapie postępowania wyjaśniającego, poza wyżej wymienionym przypadkiem poparzenia, nie ma dotychczas dowodów na to, że woda Żywioł Żywiec Zdrój stanowi zagrożenie dla zdrowia konsumentów".
O dalszym przebiegu sprawy będziemy Was informować na bieżąco.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).