Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando naszego zespołu. BKS Bolesławiec od pierwszego gwizdka wziął się za atakowanie bramki rywala i zaczął stwarzać sobie sytuacje do strzelenia goli. GKS Tomaszów Bolesławiecki w tej części spotkania ograniczał się do bronienia dostępu do własnej bramki i przez 20 minut udało mu się zachować czyste konto. W 21 minucie do rzutu wolnego tuż przed polem karnym rywala podszedł Łukasz Graczyk, który precyzyjnym strzałem tuż przy słupku wyprowadził BKS Bolesławiec na 1:0. Tuż przed przerwą BKS podwyższył prowadzenie po ładnym uderzeniu głową przez Pawła Rissmanna i na przerwę schodziliśmy z dwubramkową przewagą.
Po przerwie obraz gry się zmienił. Nie mając nic do stracenia GKS Tomaszów Bolesławiecki rzucił się do odrabiania strat i przejął inicjatywę. W 56 minucie po naszym błędzie, niepilnowany w polu karnym Kizymy znalazł się Daniel Mandżak, który bez problemu zdobył gola. Nasi rywale po strzeleniu gola poczuli krew i zintensyfikowali ataki na naszą bramkę. Na szczęście nie udało im się strzelić drugiego gola i kolejne ligowe zwycięstwo BKS-u Bolesławiec stało się faktem.
Następny mecz nasz zespół rozegra na wyjeździe, gdzie zagramy z LKS-em Brzeźnik (01.10, godz. 15:00).
BKS Bolesławiec – GKS Tomaszów Bolesławieci 2:1 (2:0)
Bramki: Graczyk (21′), Rissmann (39′) – Mandżak (56′)
BKS: Kizyma – Zielonka (65′ Zapiór), Pietrzak, Dul, Janicki, Gasiak (80′ Baut), Pochwała (60′ Maciej Sroka), Zaraziński (żk), Popek, Rissmann (90′ Woźniak), Graczyk (46′ Fulczyński).
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).