Kolejny dzień poszukiwań Kacperka

Dziś do pracy zaprzęgnięto georadar sprowadzony z Katowic. Zbada struktury ziemi na działce i przy korycie rzeki.

Kacper Błażejowski (fot. Archimwum prywatne)

Dzisiaj w trwającej od 27 kwietnia akcji poszukiwawczej udział bierze około 30 policjantów, nurkowie i strażacy z dronem. Sprowadzony z katowickiej policji georadar ma pomóc w zbadania ewentualnych zmian w strukturze ziemi na działce, na której Kacperek bawił się z ojcem i wzdłuż koryta rzeki.

Od rana trwa wędrówka całej ekipy i kolejne sprawdzanie Kwisy na odcinku od Nowogrodźca do Parzyc.
Wczoraj niemieckie psy wyspecjalizowane w poszukiwaniu ludzi nieco inną techniką niż polskie psy policyjne, potwierdziły trop chłopca wiodący do wody. 

Dolnośląscy policjanci prowadzą w Nowogrodźcu poszukiwania 3,5-letniego Kacpra Błażejowskiego od 27 kwietnia. Przed zaginięciem chłopiec przebywał razem ze swoim ojcem na terenie ogrodów działkowych w Nowogrodźcu. Mężczyzna stracił w pewnym momencie dziecko z pola widzenia.

Prawdopodobnie chłopiec wpadł do rzeki i porwał go prąd, ale wielodniowe i zakrojone na bardzo szeroką skalę poszukiwania z wykorzystaniem specjalistycznego sprzęty i fachowców policyjnych z grup antyterrorystycznych wciąż nie dają rezultatu. Policja bierze pod uwagę także inne scenariusze, trwa ich sprawdzanie.