16 lipca 2009r. godz. 01:07, odsłon: 4193, Bolec.Info / Daniel Biernat

Przetrwały wojnę, remontu już nie

Podczas renowacji wiaduktu kolejowego firma wykonująca remont usunęła wieżyczki strażnicze z czasów II wojny światowej.

Podczas renowacji wiaduktu kolejowego, a dokładnie jego przyczółków, firma wykonująca remont usunęła tzw. wieżyczki strażnicze z czasów II wojny światowej.

Taką informację przekazał nam, za pośrednictwem BolecCynku, jeden z Czytelników Bolec.Info. Postanowiliśmy ją sprawdzić. Jak się dowiedzieliśmy, rzeczywiście wieżyczki strażnicze zostały usunięte w trakcie remontu wiaduktu kolejowego.

- Może nie była to jakaś niesamowita atrakcja, jednak była to pamiątka historyczna, która przypominała nam burzliwy okres historii – pisze w BolecCynku nasz Czytelnik. - O rzeczy, które nam pozostawiła historia powinniśmy dbać, a nie je usuwać - dodaje.

W każdym mieście można znaleźć ciekawe miejsca, zabytki, wszelkiego rodzaju pamiątki historyczne. Każde miejsce ma swoją przeszłość i związaną z nim historię. Tak też jest w przypadku Bolesławca. Wieżyczki strażnicze, które zachowały się na terenie miasta, może nie są zabytkami historycznymi, ale są pamiątkami historii. Nie ważne jest czy dotyczą okresu II wojny światowej czy okresu „Zimnej wojny”. Są tym, co stwarza specyficzny klimat. Pozostają niezmienne. Jedynym elementem ingerencji człowieka powinno być umożliwienie innym ich obejrzenia.

Co na to PKP?
Aby uzyskać wiarygodne informacje zwróciliśmy się z pytaniem naszego Czytelnika do rzecznika prasowego PKP Dolny Śląsk.

- Prace remontowe przebiegają według projektu, według którego przy wiadukcie te kopułki betonowe nie pozostają, dlatego zostały usunięte – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Dolny Śląsk.

Jaką rolę pełniły wieże wartownicze?
Obiekty betonowe, które znajdowały się przy wiadukcie popularnie nazywa się bunkrami, ale jak mówi Zdzisław Abramowicz są to w najlepszym wypadku prowizoryczne schrony wartownicze. - W Bolesławcu było kilka rodzajów takich schronów wartowniczych – mówi Zdzisław Abramowicz. – Schrony wartownicze przy bolesławieckim wiadukcie miały służyć jako obiekty, które w przypadku jakiegoś bezpośredniego zagrożenia, miały chronić wartowników od kul karabinowych oraz odłamków pocisków artyleryjskich – dodaje. Jak mówi, właśnie dlatego budowano je przy mostach, ponieważ z takiego obiektu można było obserwować co się dzieje przy moście, nie będąc narażonym na ostrzał. - Przede wszystkim miały one charakter punktu, w którym chowali się wartownicy w sytuacji zagrożenia, chodziło o doraźne powstrzymanie sabotażu - tłumaczy.

Gdzie możemy zobaczyć podobne budowle?
Podobne schrony wartownicze możemy zobaczyć m.in. zaraz po lewej stronie bramy wjazdowej na teren Concordii przy ulicy Orlej oraz na terenie Zakładów Ceramicznych przy ul. Kościuszki. Kolejną tego typu budowlę możemy zobaczyć w Kraszowicach, przy elektrowni wodnej.