25 czerwca 2013r. godz. 09:50, odsłon: 18320, Bolec.Info

Manipulacje w Domu Bożym

Gwiazdą "Nocy Kościołów" w bolesławieckim Sanktuarium był Jan Pospieszalski, który wygłosił wykład o maniupulacji. A zna się on na tym jak mało kto.

"Noc Kościołów" w Bolesławcu rozpoczęła się od mszy świętej, po której miał odbyć się wykład i koncert bolesławieckiego chóru. Prelegent jednak spóźnił się kilkanaście minut, wiec zebrani mogli na początek wysłuchać koncertu na wysokim poziomie artystycznym.


Jan Pospieszalski wszedł do świątyni w asyście m.in. Piotra Romana i po paru chwilach rozpoczął swój "koncert". Muzyk/dziennikarz/polityk? dał prawdziwy popis mowy nienawiści. Tematem wykładu miały być manipulacje w mediach... a na manipulacjach to się Jan Pospieszalski zna jak mało kto, od lat jest doskonałym praktykiem. Podczas pierwszej godziny jego show usłyszeliśmy m.in. piosenkę Czerwonych Gitar, opowieść o powstaniu i roli mediów w dziewiętnastowiecznych Stanach Zjednoczonych oraz sporo o mordowaniu Polaków w Katyniu, o PRLu, UB i Smoleńsku. Dopiero po przeszło godzinnym słowotoku, którego celem było odpowiednie podgrzanie atmosfery, dowiedzieliśmy się, że sprzedażą reklam w Polsce rządzi jakiś dziwny układ, a reklamodawcy nie podejmują swoich działań w oparciu o racjonalne mechanizmy rynkowe tylko... no ten układ wszystkiemu jest winien. Dowód? Newsweek i Wprost, które mają podobny łączny nakład jak Gazeta Polska i Gość Niedzielny, zarabiają na reklamach nieproporcjonalnie mniej. Z takimi dowodami ciężko jest dyskutować, dlatego bez bicia przyznajemy się, że nie wytrzymaliśmy do końca wykładu. Do dziś zastanawiamy się, czy Dom Boży to odpowiednie miejsce na takie wydarzenia?

"Noc Kościołów" w diecezji legnickiej odbywała się, poza Bolesławcem, jeszcze w trzech innych świątyniach. W jednej z nich mszę i wykład poprowadził Hyacintha O. Egbebo, czarnoskóry biskup z Nigerii, w drugiej można było posłuchać koncertu polskiego chóru z Białorusi i porozmawiać o losie Polaków za granicami, w trzeciej odbył się koncert muzyki sakralnej.

- Niech ten czas, kiedy wiele kościołów, bazylik i zakonów otwiera swoje podwoje, będzie dla wszystkich uczestników wielkim przeżyciem duchowym i intelektualnym - czytamy na stronie diecezji legnickiej. Jak w kontekście tych słów ocenić to co działo się w Bolesławcu?