Przestroga

MOTTO

Kto ma dużo wrogów, w potrzebie nie znajdzie żadnego przyjaciela.

(Ezop)


Przestroga dla osób nie szanujących macierzyństwa

Świat adorujący wielkość, bogactwo, kariery, zapatrzony ślepo w powiększanie, przyspieszanie, ulepszanie - gubi się, zapomina o istocie człowieczeństwa i macierzyństwa. I wcale przez te swoje dążenia nie gwarantuje zdrowia, długiego życia, spełnienia, szczęścia i miłości...

Wciąż napierają na nas ludzie w autobusach, na ulicy, w sklepach, w miejscu pracy, na portalach internetowych. Są przy tym agresywni, bezczelni, opryskliwi, niekulturalni, źle wychowani, prymitywni i zazdrośni.
Wciąż jesteśmy zasypywani stosem problemów, spraw ważnych, drobnych, bezsensownych, na przedwczoraj, na dziś, na jutro, na pojutrze. Musimy dać sobie radę, wytrzymać, nie pękać, nie wściekać się, nie kląć, nie awanturować się, nie przeżywać, nie gardzić, nie zazdrościć, nie mieć pretensji ani do ludzi, ani do świata.

Ale musimy potrafić spojrzeć ludziom w oczy.

Tylko wtedy będziemy mogli te bzdury i nieistotne wiadomości wytrzymać i dawać im za to swoją - mądrość, serdeczność, wyrozumiałość, dobroć, empatię i przyjaźń.

Bo żyć trzeba godnie! Ale... potępiać egoizm, obojętność, wygodnictwo, strach, kłamstwo, hipokryzję, obłudę, zakłamanie i chamstwo.

Dla wszystkich nas najważniejsze powinno być człowieczeństwo!

Mam więc następujące pytanie:
Jak można określić i tolerować ludzi, którzy w swoich dyskusjach negują macierzyństwo, obrażając kobietę brzemienną?

Dlaczego nikt nie protestuje mimo, że obraża się kobietę, która jest w takim stanie, że słuchając tej obłudy może się tak zdenerwować i - nie daj Boże - poronić?

Każdej kobiecie w brzemiennym stanie należy się największy szacunek.

W Maroku, gdzie powietrze pachnie cudownie różami, oleandrami czy belladonną-rośliną o magicznym wyglądzie, kobiety przychodzą do ogrodu rzymskiej osady Sala Colonia do cudownego źródełka, aby prosić o dar macierzyństwa. Mimo, że są tu inne zwyczaje i religie, macierzyństwo jest poważane i czczone.

Tym wszystkim, bezczelnym w swoich opiniach, chcę przypomnieć znane przysłowia, aby zastanowili się nad tymi wypowiadanymi bzdurami i wyciągnęli odpowiednie wnioski:

„Czynić cokolwiek w czasie gniewu to to samo, co rzucić się w morze w czasie przypływu.”
(Margaret Sarah Fuller)

„Zazdrość wtyka ludziom do ręki lornetkę z pomniejszonymi szkłami i każe im widzieć cudze zasługi w skali 1 do 100.”
(Bogdan Brzeziński)

„Nie rób drugiemu tego, co Tobie nie miło”
(przysłowie)

„Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.”
(przysłowie)

Niech te myśli będą dla Was PRZESTROGĄ na dalsze życie i postępowanie, bo kto nie szanuje człowieczeństwa i macierzyństwa może być w przyszłości przez innych znienawidzony a w potrzebie nie znajdzie przyjaciela.

Pozdrawiam,
J. Bolesławiecki

PS. Pijąc kawę z filiżanki z bolesławieckiej ceramiki myślę, że rację miał Platon mówiąc: „Największe zło to tolerować krzywdę”.