Stopa bezrobocia już tylko 6,0%

Stopa bezrobocia w powiecie bolesławieckim jest o 0,1 punktu procentowego niższa niż powiecie lubińskim.

(fot. Bolec..Info)

Na koniec czerwca 2016 r. stopa bezrobocia  w Powiecie Bolesławieckim  była niższa  o 0,4  punktu procentowego niż maju  2016. i koniec maja 2016r. wynosiła tylko 6,0% i była niższa w stosunku do czerwca  2015 r. aż o 2,0 punktu procentowego.

Według naszych wyliczeń stopa bezrobocia w samym Bolesławcu wynosiła na koniec czerwca 2016 tylko  około 3,3 %.

Dla porównania podajemy stopy bezrobocia w innych powiatach: jeleniogórski - 11,7%, lubański - 13,2%, lwówecki - 17,6%, zgorzelecki - 8,3 %, złotoryjski -18,7%, legnicki - 14,0%, lubiński - 6,1%,polkowicki- 5,8 %, wałbrzyski - 19,4%. Na koniec czerwca 2016 r. średnia stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 8,8 %, a w województwie dolnośląskim - 7,8 %, a powiecie bolesławieckim 6,0%.

Aktywność bolesławieckich przedsiębiorców i działania Powiatowego Urzędu Pracy, Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta  nie maleje i zdecydowanie pozytywnie wpływa na rynek pracy Bolesławcu i w Powiecie Bolesławieckim. Należy zauważyć, że stopa bezrobocia w powiecie bolesławieckim jest o 0,1 punktu procentowego niższa niż w powiecie lubińskim, centrum przemysłu miedziowego.

 Na rynku nieruchomości ożywienie, prywatni inwestorzy budują mieszkania, a chętnych na nie wciąż nie brakuje.

W Powiecie Bolesławieckim i Bolesławcu około 2200 osób pracujących to mieszkańcy ościennych powiatów, w których stopa bezrobocia jest znacznie wyższa np.: powiaty złotoryjski: 18,7% czy lwówecki 17,6%.

Płace i warunki pracy w bolesławieckich firmach poprawiają się, pracownicy zarabiają coraz lepiej ponieważ rynek pracownika zmusza przedsiębiorców do stwarzania lepszych warunków pracy i płacy.

 W Bolesławcu i w Powiecie Bolesławieckim przedsiębiorcy chcąc pozyskać dobrego fachowca muszą oferować znacznie wyższe płace i lepsze warunki pracy niż w ościennych powiatach. Drugi  kwartał  roku 2016  na rynku pracy w Powiecie Bolesławieckim zakończył się  bardzo dobrze, mamy nadzieję, że w kolejnych miesiącach bezrobocie będzie jeszcze mniejsze.

Ratując się, niektórzy przedsiębiorcy poszukują niskopłatnych pracowników sezonowych np. z Ukrainy, co może destabilizować lokalny rynek pracy, zważywszy, że oni "mogą"  pracować dorywczo i na czarno.