Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Akademia Rozwoju Edukacji zaprasza!
BolecFORUM Nowy temat
28 maja 2016r. godz. 09:08, odsłon: 1148, Zlecony tekst

Zalany smartfon - czy da się go naprawić?

Coraz większa liczba osób posiada smartfony, które są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia niż telefony tradycyjne.
 Zalany smartfon - czy da się go naprawić?
Zalany smartfon - czy da się go naprawić? (fot. pixabay.com)

Te nowoczesne urządzenia o wiele częściej możemy bowiem zobaczyć z doskonale znaną nam pajęczynką na wyświetlaczu, czy też z porysowaną i powyginaną ramką. Oba typy telefonów komórkowych są jednak wysoce narażone na zniszczenie na skutek zalania.

Nie tylko woda

Zwykle o zalaniu smartfona myśli się w kontekście zamoczenia go wodą. Niestety, to nie woda jest jednak najczęstszą przyczyną zniszczenia telefonów — wodę bowiem najłatwiej osuszyć, a ponadto nie zostawia ona w sprzęcie żadnych innych pozostałości. Znacznie gorzej dla smartfona, jeśli zostanie zalany herbatą, kawą, mlekiem lub słodkim napojem.

W przypadku zalania telefonu wodą początkowo może zdarzyć się, że smartfon po osuszeniu będzie działał bez zarzutu, jednakże stan ten może się w krótkim czasie zmienić. Wysoce prawdopodobne jest bowiem, że za parę tygodni bądź miesięcy zacznie on sprawiać problemy. Może tak się stać, jeśli woda dostanie się w głąb telefonu i dotrze do najważniejszych jego części, powodując ich korozję. Wtedy niemożliwe będzie już naprawienie telefonu bądź koszt jego naprawy przekroczy wartość smartfona.

Można zaradzić problemom

Przed problemami związanymi z zalaniem smartfona można się jednak uchronić, wykupując specjalne ubezpieczenie. Ubezpieczenie to uchroni także przed innymi niebezpiecznymi dla telefonu zdarzeniami, takimi jak choćby pęknięcie wyświetlacza czy połamanie obudowy. Dzięki ubezpieczeniu takiemu jak to: https://www.gadget-cover.com/mobile-phone-insurance, właściciel smartfona otrzyma wypłatę odszkodowania za zniszczenie telefonu bez względu na to, czy jego przyczyną będzie zalanie, czy też upadek na asfalt z dużej wysokości.

Ciekawą opcją ubezpieczeń telefonów komórkowych jest też możliwość objęcia ochroną ubezpieczeniową sytuacji, gdy smartfon zostanie skradziony. Jest to bardzo przydatna ochrona, zwłaszcza dla tych osób, które sporo podróżują (obowiązuje ona także poza granicami kraju), a także dla tych, które posiadają bardzo drogie modele telefonów.

Warto jednak pamiętać, że w przypadku wykupienia polisy dla smartfona konieczne jest ustalenie odpowiedniej sumy ubezpieczenia. Musi być ona bowiem na tyle wysoka, by mogła pokryć wysokość kosztów napraw w serwisie, a także, by w razie potrzeby była w stanie zagwarantować, że właściciel telefonu otrzyma pieniądze pozwalające mu nabyć nowy telefon podobnej klasy, jeżeli dotychczas posiadany przez niego sprzęt ulegnie całkowitej awarii bądź zostanie skradziony.

Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Wojciech Smoliński
REKLAMAKozłowski do Sejmiku