Brak ludzi do pracy?, po prostu ludzie nie chcą już pracować za miskę "ryżu", ludzie się znajdą, tylko trzeba dać ludziom godnie zarobić.
No ale jak nie ma chętnych Polaków, to się za pół darmo zatrudni Ukraińców, którzy w Bolesławcu już prawie wszędzie pracują, nawet na strefie w wykrotach.
Stop Ukrainizacji polskiego rynku pracy!, praca najpierw dla Polaków, a później może dla Ukraińców. A dlaczego tak się dzieje, to sobie poczytajcie:

Prima aprilis

Prima aprilis

Robicie błąd logiczny.
Nie ma rozwoju lokalnego rynku pracy bez podwyżek pensji.
Pamiętajcie że każdy pracownik jest też przyszłym zleceniodawcą bo musi wydać swoje zarobione pieniądze na usługi które świadczą lokalne firmy.
Podwyżek nie dajecie to nie ma rozwoju firm, miejscowi nie chcą tu robić to nie macie z nich klientów bo tylko miejscowy wyda pieniądze tu.
Jeżeli zatrudniacie Ukraińców za półdarmo to tylko Vifon i Knorr na zupach zarobi a nie lokalne firmy :)

Perduuu,Pierduuu.Zarobki są dla was upadlające. 6 lat temu wyjechałem do Niemiec i widzę,że pensje podobne.Natomiast jak zdarza mi się przyjechać 2 razy do roku,to ceny są wyższe jak w Niemczech.ja nie wiem,jak wy żyjecie,gdzie ja za 5 dni pobytu przepierdzielam ponad 2 tyś. nie wiem gdzie i za co,ale netto,a wy tyle brutto macie.masakra

Rozwój tego miasta to jedna wielka katastrofa , firmy zagraniczne niby dają pracę ale za 2 tys zł, takie zarobki to już nie dla nas ludzie są mądrzejsi i wyjechali pracować za euro . Niech w końcu podniosą zarobki , a nie praca tylko dla Ukraińców została ???? praca w naszym mieście ma być dla nas a nie dla obcych .......