~~alabaster72 napisał(a): Już widzę oczami wyobraźni te komentarze, ile to kasy miasto wydało na te nowe ozdoby które miałyby się pojawić w mieście. Jest pięknie i nie ma co jeszcze upiększać.

Troche mnie to przeraza, gdy czytam, ze tak wielu boleslawian zadawala sie tym co ma, ze nie chce isc do przodu, nie chce zeby miasto sie zmienialo.
"Jest jak jest, niech tak bedzie, itd"

emem napisał(a):

~~alabaster72 napisał(a): Już widzę oczami wyobraźni te komentarze, ile to kasy miasto wydało na te nowe ozdoby które miałyby się pojawić w mieście. Jest pięknie i nie ma co jeszcze upiększać.

Troche mnie to przeraza, gdy czytam, ze tak wielu boleslawian zadawala sie tym co ma, ze nie chce isc do przodu, nie chce zeby miasto sie zmienialo.
"Jest jak jest, niech tak bedzie, itd"

Co ma wspolnego dekoracja swiateczna miasta, z tym wielu boleslawian nie chce isc do przodu, i nie che zeby misato sie zmienialo.

Ta dekoracja zachwyca mnie niezmiennie już od trzech lat. Zrobiona ze smakiem. Pięknie łączy temat świąt z naszą, bolesławiecka tradycją.
I wcale nie marzy mi się całe miasto w świecących filiżankach. Przecież mamy dekoracje świąteczne, upiększające inne miejsca. A ten ceramiczny smaczek powinien właśnie taki subtelny, jak ten jeden, jedyny w Rynku.

~~Ja napisał(a): Czyżby w centrum miasta niepostawiono choinki

Postawiono :)