Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Miasto z budżetem
~~Różowa Sosna niezalogowany
9 stycznia 2019r. o 22:24
~~Ognistorudy Pomidor napisał(a):
~Bladożółty Zawciąg napisał(a): A kiedy będzie wcielenie ościennych wsi do miasta?


to nie nastapi - gmina wiejska lepiej sobie radzi bez prezia dwojga imion...


Gmina może sobie i radzi lepiej, bo nie inwestuje i kasy nie wydaje, tylko dusi w skarpecie. i nie zauważa, że nie jest tylko gminą wiejską, ale po części gminą podmiejską, której mieszkańcy mają trochę inne oczekiwania, niż tylko dom ludowy i dożynki. I dlatego chcą do miasta. I obrażanie się na nich, że "po co do nas te miastowe leźli, nikt ich tu nie prosił" nic tu nie da, bo "miastowe" stanowią już większość tych wsi. Trochę z nimi jest, jak z arabami i murzynami z dawnych kolonii we Francji.Fajni byli, gdy się osiedlali i swymi podatkami wzmacniali gminną kasę, a teraz, gdy zaczynają się o coś dopominać, to już nie są fajni i najlepiej ich storpedować...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brudnoszara Szałwia niezalogowany
9 stycznia 2019r. o 22:35
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Ognistorudy Pomidor napisał(a):
~Bladożółty Zawciąg napisał(a): A kiedy będzie wcielenie ościennych wsi do miasta?


to nie nastapi - gmina wiejska lepiej sobie radzi bez prezia dwojga imion...


Gmina może sobie i radzi lepiej, bo nie inwestuje i kasy nie wydaje, tylko dusi w skarpecie. i nie zauważa, że nie jest tylko gminą wiejską, ale po części gminą podmiejską, której mieszkańcy mają trochę inne oczekiwania, niż tylko dom ludowy i dożynki. I dlatego chcą do miasta. I obrażanie się na nich, że "po co do nas te miastowe leźli, nikt ich tu nie prosił" nic tu nie da, bo "miastowe" stanowią już większość tych wsi. Trochę z nimi jest, jak z arabami i murzynami z dawnych kolonii we Francji.Fajni byli, gdy się osiedlali i swymi podatkami wzmacniali gminną kasę, a teraz, gdy zaczynają się o coś dopominać, to już nie są fajni i najlepiej ich storpedować...

Nie ma gmin podmiejskich, są miejskie, wiejskie, miejsko - wiejskie i miasta powiaty. To że wyprowadziłeś się z miasta na wieś nie czyni ze wsi miasta. Więc obniż wielkopańskie oczekiwania i dostosuj do wiejskich realiów. Jakoś tylko przyjezdni najwięcej sapią. A jak ci źle to jedź do Gromad, Lwówka, okolic Lubania tam się przelewa...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Różowa Sosna niezalogowany
9 stycznia 2019r. o 22:49
~~Brudnoszara Szałwia napisał(a):
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Ognistorudy Pomidor napisał(a):
~Bladożółty Zawciąg napisał(a): A kiedy będzie wcielenie ościennych wsi do miasta?


to nie nastapi - gmina wiejska lepiej sobie radzi bez prezia dwojga imion...


Gmina może sobie i radzi lepiej, bo nie inwestuje i kasy nie wydaje, tylko dusi w skarpecie. i nie zauważa, że nie jest tylko gminą wiejską, ale po części gminą podmiejską, której mieszkańcy mają trochę inne oczekiwania, niż tylko dom ludowy i dożynki. I dlatego chcą do miasta. I obrażanie się na nich, że "po co do nas te miastowe leźli, nikt ich tu nie prosił" nic tu nie da, bo "miastowe" stanowią już większość tych wsi. Trochę z nimi jest, jak z arabami i murzynami z dawnych kolonii we Francji.Fajni byli, gdy się osiedlali i swymi podatkami wzmacniali gminną kasę, a teraz, gdy zaczynają się o coś dopominać, to już nie są fajni i najlepiej ich storpedować...

Nie ma gmin podmiejskich, są miejskie, wiejskie, miejsko - wiejskie i miasta powiaty. To że wyprowadziłeś się z miasta na wieś nie czyni ze wsi miasta. Więc obniż wielkopańskie oczekiwania i dostosuj do wiejskich realiów. Jakoś tylko przyjezdni najwięcej sapią. A jak ci źle to jedź do Gromad, Lwówka, okolic Lubania tam się przelewa...


No i właśnie... uderz w stół, a nożyce zaraz się odezwą... Żeby było jasne: mieszkałem całe życie na wsi i nadal tu mieszkam. Ale potrafię obserwować zmiany w świecie nas otaczającym, myśleć i wyciągać wnioski. I wiem, że kijem Wisły się nie zawróci. Gdy 15 lat temu ówczesny wójt gminy (z rodziny krukowatych) ubolewał publicznie, że nowi mieszkańcy osiedla w Kruszynie trzymają się na uboczu i nie zabierają głosu, angażując się aktywnie w życie społeczne wsi, powiedziałem mu wtedy, że powinien się cieszyć, że tego nie robią, bo z ich nastawieniem do życia to byłby początek końca gminy w obecnym kształcie i jego rządów. Jak widać, pomyliłem się w tej przepowiedni tylko o interwał czasowy: zakładałem, że ten proces rozpocznie się za 5 lat, a nie za 15. Albo po prostu nie uwzględniłem kryzysu?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brudnoszara Szałwia niezalogowany
9 stycznia 2019r. o 22:58
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Brudnoszara Szałwia napisał(a):
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Ognistorudy Pomidor napisał(a):
~Bladożółty Zawciąg napisał(a): A kiedy będzie wcielenie ościennych wsi do miasta?


to nie nastapi - gmina wiejska lepiej sobie radzi bez prezia dwojga imion...


Gmina może sobie i radzi lepiej, bo nie inwestuje i kasy nie wydaje, tylko dusi w skarpecie. i nie zauważa, że nie jest tylko gminą wiejską, ale po części gminą podmiejską, której mieszkańcy mają trochę inne oczekiwania, niż tylko dom ludowy i dożynki. I dlatego chcą do miasta. I obrażanie się na nich, że "po co do nas te miastowe leźli, nikt ich tu nie prosił" nic tu nie da, bo "miastowe" stanowią już większość tych wsi. Trochę z nimi jest, jak z arabami i murzynami z dawnych kolonii we Francji.Fajni byli, gdy się osiedlali i swymi podatkami wzmacniali gminną kasę, a teraz, gdy zaczynają się o coś dopominać, to już nie są fajni i najlepiej ich storpedować...

Nie ma gmin podmiejskich, są miejskie, wiejskie, miejsko - wiejskie i miasta powiaty. To że wyprowadziłeś się z miasta na wieś nie czyni ze wsi miasta. Więc obniż wielkopańskie oczekiwania i dostosuj do wiejskich realiów. Jakoś tylko przyjezdni najwięcej sapią. A jak ci źle to jedź do Gromad, Lwówka, okolic Lubania tam się przelewa...


No i właśnie... uderz w stół, a nożyce zaraz się odezwą... Żeby było jasne: mieszkałem całe życie na wsi i nadal tu mieszkam. Ale potrafię obserwować zmiany w świecie nas otaczającym, myśleć i wyciągać wnioski. I wiem, że kijem Wisły się nie zawróci. Gdy 15 lat temu ówczesny wójt gminy (z rodziny krukowatych) ubolewał publicznie, że nowi mieszkańcy osiedla w Kruszynie trzymają się na uboczu i nie zabierają głosu, angażując się aktywnie w życie społeczne wsi, powiedziałem mu wtedy, że powinien się cieszyć, że tego nie robią, bo z ich nastawieniem do życia to byłby początek końca gminy w obecnym kształcie i jego rządów. Jak widać, pomyliłem się w tej przepowiedni tylko o interwał czasowy: zakładałem, że ten proces rozpocznie się za 5 lat, a nie za 15. Albo po prostu nie uwzględniłem kryzysu?

Tylko mówisz to z perspektywy Kruszyna a wyjedź do Chościszowic, Łąki, czy nawet Brzeźnika. Chociaż podmiejskie to wciąż wsie. Jakich to miejskich wygód oczekujesz na wsi? Są szkoły, przedszkola, place zabaw, przychodnie. Pojawiają się chodniki przy ruchliwych drogach. Brakuje akwaparku? Skateparku? Multimedialnych bibliotek? Kin? Ja się tam w tych naszych wiejskich realiach odnajduję. Idzie do przodu i przynajmniej nie za kredyt, który będą spłacać moje dzieci w podatkach. Zdaje się na pomorzu jedną taką gminkę na kredyt skasowali.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Różowa Sosna niezalogowany
10 stycznia 2019r. o 1:35
~~Brudnoszara Szałwia napisał(a):
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Brudnoszara Szałwia napisał(a):
~~Różowa Sosna napisał(a):
~~Ognistorudy Pomidor napisał(a):
~Bladożółty Zawciąg napisał(a): A kiedy będzie wcielenie ościennych wsi do miasta?


to nie nastapi - gmina wiejska lepiej sobie radzi bez prezia dwojga imion...


Gmina może sobie i radzi lepiej, bo nie inwestuje i kasy nie wydaje, tylko dusi w skarpecie. i nie zauważa, że nie jest tylko gminą wiejską, ale po części gminą podmiejską, której mieszkańcy mają trochę inne oczekiwania, niż tylko dom ludowy i dożynki. I dlatego chcą do miasta. I obrażanie się na nich, że "po co do nas te miastowe leźli, nikt ich tu nie prosił" nic tu nie da, bo "miastowe" stanowią już większość tych wsi. Trochę z nimi jest, jak z arabami i murzynami z dawnych kolonii we Francji.Fajni byli, gdy się osiedlali i swymi podatkami wzmacniali gminną kasę, a teraz, gdy zaczynają się o coś dopominać, to już nie są fajni i najlepiej ich storpedować...

Nie ma gmin podmiejskich, są miejskie, wiejskie, miejsko - wiejskie i miasta powiaty. To że wyprowadziłeś się z miasta na wieś nie czyni ze wsi miasta. Więc obniż wielkopańskie oczekiwania i dostosuj do wiejskich realiów. Jakoś tylko przyjezdni najwięcej sapią. A jak ci źle to jedź do Gromad, Lwówka, okolic Lubania tam się przelewa...


No i właśnie... uderz w stół, a nożyce zaraz się odezwą... Żeby było jasne: mieszkałem całe życie na wsi i nadal tu mieszkam. Ale potrafię obserwować zmiany w świecie nas otaczającym, myśleć i wyciągać wnioski. I wiem, że kijem Wisły się nie zawróci. Gdy 15 lat temu ówczesny wójt gminy (z rodziny krukowatych) ubolewał publicznie, że nowi mieszkańcy osiedla w Kruszynie trzymają się na uboczu i nie zabierają głosu, angażując się aktywnie w życie społeczne wsi, powiedziałem mu wtedy, że powinien się cieszyć, że tego nie robią, bo z ich nastawieniem do życia to byłby początek końca gminy w obecnym kształcie i jego rządów. Jak widać, pomyliłem się w tej przepowiedni tylko o interwał czasowy: zakładałem, że ten proces rozpocznie się za 5 lat, a nie za 15. Albo po prostu nie uwzględniłem kryzysu?

Tylko mówisz to z perspektywy Kruszyna a wyjedź do Chościszowic, Łąki, czy nawet Brzeźnika. Chociaż podmiejskie to wciąż wsie. Jakich to miejskich wygód oczekujesz na wsi? Są szkoły, przedszkola, place zabaw, przychodnie. Pojawiają się chodniki przy ruchliwych drogach. Brakuje akwaparku? Skateparku? Multimedialnych bibliotek? Kin? Ja się tam w tych naszych wiejskich realiach odnajduję. Idzie do przodu i przynajmniej nie za kredyt, który będą spłacać moje dzieci w podatkach. Zdaje się na pomorzu jedną taką gminkę na kredyt skasowali.


No... właśnie do jakiego przodu idzie...? wymień choć 3 elementy strategii rozwoju gminy na najbliższe 5 lat? co będzie po kolejnym, 20 domu ludowym, którego utrzymanie będzie w perspektywie 10 lat kosztował więcej, niż budowa? Owszem, boiska i place zabaw są potrzebne i zostały już zrobione w najmniejszej nawet wsi. I co dalej? zapotrzebowanie na inwestycje się skończy, a zacznie się zapotrzebowanie na usługi dla ludności. Ale tu trzeba zmienić sposób myślenia, także twój, bo gdy zaczęłaś mówić o udogodnieniach - od razu pomyślałaś o inwestycjach: aquapark, skatepark, multimedialna biblioteka, kino. Ja nawet o tym nie pomyślałem, bo wiadomo, że takie inwestycje w lokalizacji wiejskiej czy podmiejskiej to jak skocznia na Pomorzu. To wszystko zapewnia leżące w bezpośrednim sąsiedztwie miasta. Ale już poruszony przez ciebie dostęp do lekarza nie jest taki oczywisty. Pokaż, gdzie masz przychodnię w Kruszynie, Brzeźniku, Ocicach, czy Jaroszowicach? Z tego, co wiem, są tylko w Kraśniku D. i Trzebieniu. Podobnie sprawa komunikacji wewnętrznej (czy w zasadzie jej braku) w tak rozległej gminie. Przez to o mały włos wojt nie przerżnął wyborów z nikomu nieznanym smarkaczem z Lipian (nb. gdyby krukowaty postawił na jakiegoś sensowniejszego kandydata i dołożył jeszcze kilka "drażliwych" spraw do programu, to wójt by poległ). I bardzo dobrze, może to da do myślenia, jeśli już nie jemu, to jego zastępcy. Argumenty: "kup se auto" i " kiedyś jeździło się rowerem i chodziło piechotą" jakoś do mnie nie trafiają, bo kiedyś chodziło się nawet boso, a jeździło furmankami, i co z tego wynika? Wiem, że samochód obecnie jest dobrem dostępnym dla każdego, ale naprawdę nie każda rodzina go ma. Dzieci i młodzież dojeżdżają do szkół, bo przecież nie w każdej wsi jest szkoła, nie zawsze mogą liczyć na pomoc rodziców, bo przecież oni pracują. Osoby starsze lub chore często nie mają prawa jazdy lub nie mogą z niego korzystać. I nie zawsze mogą liczyć na pomoc swoich dzieci czy sąsiadów. Są w ten sposób wykluczeni na stałe z podstawowych rzeczy. A może, wzorem wziętym z "Chłopów", skoro są już wieku poprodukcyjnym, powinni siedzieć o chlebie, wodzie i radiu Maryja w domach i czekać na śmierć?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brązowa Perowskia niezalogowany
10 stycznia 2019r. o 18:13
,,Sosna'' czyzbys był jedynym człowiekiem który kuma w którym wieku zyje -Nie ja tez kumam i czytając inne wpisy przypomina mi się powiedzenie,, cep cepa cepem pogania i z cepem w stajni skończy''.Daj sobie spokoj bo takich jak ja na 30 stron wpisow znajdziesz gora 5 a ciśnienie Ci skoczy.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.