~Aga napisał(a): Wylądowałam z dzieckiem na izbie przyjęć, gdzie lekarka skierowała nas na oddział dziecięcy. Na dziecięcym czekaliśmy ponad 40 minut. Przyszedł ordynator który po wysłuchaniu nas (nie spojrzał na skierowanie) stwierdził że dziecko nie ma zapalenia płuc bo widział w kamerach jak dziecko biega po korytarzu!!! Podejście, do pacjenta, sposób badania i traktowania tragedia!!! Łaskawie skierował nas na zdjęcie.. I odesłał do domu.. Pomimo występującej wysokiej temperatury powyżej 39stopni utrzymującej się od kilku dni!!! Nie polecam.. Lepiej pojechać do Legnicy!
niech w koncu wladze miasta sie tym zajma..w koncu nie cyfry sa wazne...jak mozna sie przez tyle lat tak beztrosko temu przyglądać i nic nie robic,zeby bylo lepiej ????powinno dac to w koncu do myslenia.....pacjent powinien byc traktowany jak czlowiek chory a nie zlo konieczne...szpital dla pacjentow jest przeciez, tzn powinien byc,po tych wypowiedziach juz nie wiem jak jest....