fobiak napisał(a): ~ napisał(a): kto był na wojnie to wie, że bycie bandytą a bohaterem dzieli cienka przypadkowa linia, na kogo padło to bęc
ciekawa definicja
polski bohater to taki, ktory nie strzela do polakow i to nie jest zadna cienka i przypadkowa linia tylko mur nie do przebicia. naucz sie tego na pamiec to bede czytal kazda twoja bzdure
Aha, czyli partyzanci z AK, ZWZ, WiN strzelający i mordujący żołnierzy AL, GL, KBW I fukcjonariuszy MO to jednak nie byli bohaterzy! Cieszę się że nareszcie to zrozumiałeś.