loka napisał(a): Ale ok, wszystko spoko, tylko powiedzcie mi - na które z tych wózków będę miał uprawnienia: http://rynekinwestycji.pl/popularne-typy-wozkow-widlowych/ jak zrobię taki zwykły kurs z Urzędu Pracy?

jesli nie bedziesz mial uprawnien UDT, to w ogole na kurs sie nie wybieraj....

Normalnie mozesz iść na jakikolwiek kurs, byle kończył się egzaminem państwowym przed UDT. Bez egzaminu to niby masz tam jakiś papierek po kursie, ale w sumie daje Ci to tyle co nic, bo w większości miejsc patrzą tylko czy egzamin zdany.
na ten egzamin to nic się nie stresuj, tylko jazdy trochę (sama łatwizna) + teoria, jedno pytanie o diagram (wszystko masz tu: http://supernowosci24.pl/naucz-sie-bezblednie-odczytywac-diagram-udzwigu-wozka-widlowego/ ) a reszta to tak tylko - co wydukasz, to jest
generalnie nie wiem czego się bać przy tym egzaminie, bo to taki "egzamin", ze jak już go opłaciłeś to na bank zdasz ;)

Jeśli macie kursy albo zastanawiacie się nad pracą na stanowisku operatora to polecam tekst o tym jak poprawnie sterować wózkiem widłowym. Nie jest to banalne zadanie i naprawdę trzeba uważać... https://gostynin.info/informacje/sterowanie-wozkiem-widlowym-5-najwazniejszych-zasad/ Wiadomo, że jeden tekst nie nauczy człowieka perfekcji, jednak warto czytać i zbierać informację w temacie, który nas interesuje

Aktualnie zmieniły się przepisy. Jedyną instytucją, która może wydawać uprawnienia na operatora wózków widłowych jest Urząd Dozoru Technicznego (UDT). Wszystkie firmy, które do tej pory robiły kursy na operatorów mogą to dalej robić, jednak po takim kursie należy zdać egzamin przed komisją egzaminacyjną z UDT (warto taki kurs zrobić by być przygotowanym na egzamin). Aktualne zaświadczenia i imienne zgody od pracodawcy są ważne tylko przez jakiś czas.

Jak już ktoś zastanawia się nad egzaminem to warto zrobić uprawnienia kategorii "I (jeden) WJO" z wózkami specjalizowanymi z unoszonym operatorem i ze zmiennym wysięgiem. W ten sposób możecie kierować praktycznie każdym wózkiem widłowym (od elektrycznych prowadzonych, po elektryczne z operatorem siedzącym, spalinowe, systemowe z podnoszonym operatorem jak i ze zmiennym wysięgiem np. Manitou). Jeżeli ktoś się nie czuje na siłach to wybrać "II WJO". 3-ka nie jest warta wysiłku. Już lepiej się przygotować i mieć wyższą kategorię. Dzięki temu można znaleźć lepszą pracę. A wiele firm szuka operatorów wózków.

Odnośnie ważności imiennych zezwoleń wyciąg z odpowiedniego rozporządzenia:

Imienne zezwolenia, o których mowa w § 4 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki z 10 maja 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy użytkowaniu wózków jezdniowych z napędem silnikowym (Dz.U. poz. 650 oraz z 2003 r. poz. 603):

1) wystawione do dnia 31 grudnia 2004 r. zachowują ważność nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2019 r.;

2) wystawione do dnia 31 grudnia 2014 r. zachowują ważność nie dłużej niż do 31 grudnia 2020 r.;

3) wystawione od dnia 1 stycznia 2015 r. zachowują ważność nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2021 r.

Jeśli wiecie, że w pracy będziecie korzystać głównie z wózków wysokiego składowania (bo np. magazyn jest właśnie wysokiego składowania), polecam zorientować się w temacie uprawnień wymaganych bezpośrednio dla tego typu pojazdu. W tym artykule wszystko jest dokładnie opisane, można się sporo dowiedzieć: https://olawa24.pl/artykul/wozki-widlowe-wysokiego/833137

czy tym wózkiem mogę jezdzić po mieście ceramiki?

~~Terakotowa Bazylia napisał(a): czy tym wózkiem mogę jezdzić po mieście ceramiki?

tylko w okolicach kościołów w niedziele głownie i po rynku od 7-15 w dni robocze