~klucznik napisał(a):~~~ napisał(a): ~światła dzienne na wysokości typowej dla halogenów to nieporozumienie, nawet fabryczne - choć te najczęściej jako tako świecą... Przy lekkich wzniesieniach na drodze nie widać ich. Takie światełka, to chyba tylko po to żeby kierowca ze spokojem sumienia jechał z przekonaniem że jest widoczny, bo ma światła zgodnie z prawem. Powinno się zmienić przepis - dzienne na wysokości drogowych lamp.poczytaj kodeks drogowy,a potem sie wypowiadaj.jak czytam takie nedzne wypociny jak twoje to nie chcialbym takiego buca spotkac na drodze :P a co z wysokoscia aut?moje auto swiatla ma na wysokosci twojej szyby,i co ty na to drajwerze? :P
~ napisał(a):~klucznik napisał(a):~~~ napisał(a): ~światła dzienne na wysokości typowej dla halogenów to nieporozumienie, nawet fabryczne - choć te najczęściej jako tako świecą... Przy lekkich wzniesieniach na drodze nie widać ich. Takie światełka, to chyba tylko po to żeby kierowca ze spokojem sumienia jechał z przekonaniem że jest widoczny, bo ma światła zgodnie z prawem. Powinno się zmienić przepis - dzienne na wysokości drogowych lamp.poczytaj kodeks drogowy,a potem sie wypowiadaj.jak czytam takie nedzne wypociny jak twoje to nie chcialbym takiego buca spotkac na drodze :P a co z wysokoscia aut?moje auto swiatla ma na wysokosci twojej szyby,i co ty na to drajwerze? :P
Klucznik daj spokój ,to beret.PIS-dzielec nie wie o czym PISze.Ewentualna wymiana 2 moich fabrycznych żarówek świateł do jazdy w dzień w moim Citroenie w serwisie kosztuje tyle co waligrucha bierze jako zasiłek dla bezrobotnych.
Walić przygłupa-gołodupca.
~ łon napisał(a): UWAGA: Klucznick jest ciepły i wypisuje głupoty na wszystkie tematy. !!zaraz ty będziesz zimny :P
~ napisał(a):jestem powazny przeczytałem ze zrozumieniem kodeks drogowy(czego i tobię życzę)nie posiadam busa i nie chandluje warzywkami,ale jak czytam twoje posty to odnosze wrażenie ze masz kapuściany łeb,następny nauczyciel drogowy :P~klucznik napisał(a):~~~ napisał(a): ~światła dzienne na wysokości typowej dla halogenów to nieporozumienie, nawet fabryczne - choć te najczęściej jako tako świecą... Przy lekkich wzniesieniach na drodze nie widać ich. Takie światełka, to chyba tylko po to żeby kierowca ze spokojem sumienia jechał z przekonaniem że jest widoczny, bo ma światła zgodnie z prawem. Powinno się zmienić przepis - dzienne na wysokości drogowych lamp.poczytaj kodeks drogowy,a potem sie wypowiadaj.jak czytam takie nedzne wypociny jak twoje to nie chcialbym takiego buca spotkac na drodze :P a co z wysokoscia aut?moje auto swiatla ma na wysokosci twojej szyby,i co ty na to drajwerze? :P
:D:D
Mądrala się znalazł, który porównuje wysokie auto, bus, dostawczak? Do typowego auta osobowego :D Co za "drajwer" :D Chociaż bardziej cwaniaczek... Idź wozić te swoje warzywka, a nie wypowiadaj się na poważne tematy ;) Jechał za mną ostatnio taki buc ze światłami na wysokości mojej tylnej szyby nie dalej jak 5m za mną przy prędkości około 90km/h. Aż miałem ochotę mu narobić stracha i zacząć hamować, ale szkoda mi było mojego samochodu i nic nie pozostało, jak złamać przepisy przez de-bi-la. Tak samo dzisiaj autobus z PKS rano. Już widno, widoczność dobra, ale przeciwmgłowe przednie włączone. Kolejny "drajwer".... Takoż mijał mnie koleś na długich, gdzie ani trochę nie poprawiały już widoczności Dopiero jak mu przyświeciłem, to burak wyłączył. "Drajwerek"... A takich kwiatków mam prawie codziennie... Jak ktoś nie potrafi jeździć, to niech nie wsiada albo cofnie się do szkoły.