~~Ciemnobursztynowy Miskant napisał(a): tzn. takie smażone z marmoladą w środku (wtedy są wilgotne i przesiąknięte aromatem marmolady, po prostu pyszne), a nie ze wstrzykiwaną marmoladą po usmażeniu, bo takie to sa oszukane, suche i niedobre. mieszkam w Bolesławcu od niedawna i te cukiernie, króre znalazłam to niestety wszędzie wstrzykują marmoladę po usmażeniu...
~~Ciemnobursztynowy Miskant napisał(a): tzn. takie smażone z marmoladą w środku (wtedy są wilgotne i przesiąknięte aromatem marmolady, po prostu pyszne), a nie ze wstrzykiwaną marmoladą po usmażeniu, bo takie to sa oszukane, suche i niedobre. mieszkam w Bolesławcu od niedawna i te cukiernie, króre znalazłam to niestety wszędzie wstrzykują marmoladę po usmażeniu...
~~Burobrązowa Kalmia napisał(a):~~Ciemnobursztynowy Miskant napisał(a): tzn. takie smażone z marmoladą w środku (wtedy są wilgotne i przesiąknięte aromatem marmolady, po prostu pyszne), a nie ze wstrzykiwaną marmoladą po usmażeniu, bo takie to sa oszukane, suche i niedobre. mieszkam w Bolesławcu od niedawna i te cukiernie, króre znalazłam to niestety wszędzie wstrzykują marmoladę po usmażeniu...
Wykup lepiej płatną reklamę.