~~Ksywa napisał(a): Dwa cymbały się spotkaly...

Jedna cymbalica zrobiła lewoskręta ,a druga osoba nie miała wyjścia.

Cymbalica to twoja stara jest ty tępy buraku

~~pawe napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Ksywa napisał(a): Dwa cymbały się spotkaly...

Jedna cymbalica zrobiła lewoskręta ,a druga osoba nie miała wyjścia.

Myslisz czasami, sam jestes cymbal, wystarczylo nie pedzic jak wariat i nic by sie nie stalo

~~Szarobiały Omieg napisał(a): Po Warcie nie jeżdżą, a zapier. dalają jak ...e. Odcinek od bloków do piekarni to większość przypadków 80 + kmh, jak mam iść z dzieckiem do dino to mnie ....ica bierze, bo nawet ciezarowki jeżdżą po 70 i więcej.

Gdyby ziomek z audi jechał 50 to by inaczej to wyglądało. Zastosowana autokorekta

Zgadzam sie a tak teraz jak sie nie mysli to ktos cierpi, niga z gazu i myslimy

~~Patos napisał(a): I to są właśnie kierowcy Audi

Mam Audi od 9 lat - gruza A4 B5, codziennie dojeżdżam do pracy 30 km w jedną stronę, przejeżdżam też przez Bolesławiec. Jakoś mam zero punktów na koncie, żadnej stłuczki, a to auto wybrałem ze względu na niską awaryjność. Przeglądy przechodzi bez problemu, ale dlatego, że nie żałuję kasy na części. Silnik nie cieknie, mimo tego, że auto ma już 24 lata. Jak się dba, tak się ma. Wolę to auto, niż te nowe plastikowe szroty naszpikowane chińską elektroniką.