Dobrze napisane.

Jasio jest sukces bo jest zimno w lecie

~~Jurgen z Hamburga napisał(a): NIGDY nie wybaczę obecnie rządzącym że nie rozliczyli PiSu .
NIGDY !
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ktoś mógł bezkarnie kraść i łamać „świstek papieru” jakim jest KONSTYTUCJA !
Jednocześnie nie można go rozliczyć bo chroni go „świstek papieru” zwany immunitetem.
NIGDY nie zaufam politykom .
NIGDY nie pójdę na wybory bo oddam głos na demokratów a okaże się że zagłosowałem np. na konfederację.
NIGDY nie pojmę dlaczego polityk który ukradł miliony bryluje w mediach a pijany „Wiesiek” co ukradnie rower siedzi 3 miesiące w areszcie.
NIGDY już nie uwierzę że WSZYSCY SĄ RÓWNI WOBEC PRAWA .
Nigdy też nie zrozumiem jak dla stołka można sprzedać swoich wyborców .
8 lat odliczałem dzień po dniu, godzina po godzinie… kiedy ten PiSowski koszmar się skończy ?
Koszmar trwa a ja codziennie dostaję w pysk i jestem opluwany przez polityków , którym między innymi swoim głosem DAŁEM WŁADZĘ
Nigdy im tego nie zapomnę.

No ulżyłem sobie , teraz miotła w dłoń i na plac.

A ja nigdy nie przebaczę PIS owi że nie rozliczył pierwszego rządu PO .
Teraz Donald nie roliczył PIS u , póżniej PIS obejmie władzę i nie rozliczy PO
I tak liczymy i rozliczamy nie potrafimy się doliczyć , trzeba chyba Gortata wezwać na pomoc niech policzy i rozliczy

JA NIGDY SOBIE NIE WYBACZĘ ŻE ZACZĄŁEM POPIERAĆ PISOWSKIE BAGNO I DZISIAJ TRUDNO MI SIĘ Z TEGO WYCOFAĆ.
Dzisiaj muszę w to nadal brnąć pomimo tego że wczoraj określano mnie tu najgorszą mendą.

Jest zimno ale jeszcze nie trzeba grzać i to chyba jest sukces albo coś ale coś to jest no nie Jasiu?

Dzięki Janowi Lucjan czuje się komfortowo bo ma ciepło. W gaciach.

Przed PiSem nie miałem pojęcia, że poczucie sprawiedliwości może mieć dla mnie takie znaczenie. I mogę chyba wyjątkowo wypowiedzieć się w imieniu tych, którzy jesienią '23 poszli tłumnie zagłosować na to, żeby sprawiedliwość wreszcie zatriumfowała. Nie zemsta, sprawiedliwość. Chodzi o fundamentalne przekonanie, że zło spotyka kara, a źli ludzie ponoszą konsekwencje swoich czynów. Naiwnym byłoby sądzić, że tak dzieje się bezwarunkowo. Zawsze znajdzie się PiSowska świnia, której się opłaci być świnią. Chodzi jednak o to, żeby to nie była reguła. I to frustrujące poczucie niesprawiedliwości już z nami zostanie. To nie tylko Bąkiewicz, Kamiński, Wąsik, zaraz pewnie Matecki, Ziobro, Morawiecki i Mejza, ale też Święczkowski, Pawłowicz, łajdaki z CBA, policji, długo by wymieniać. Tej bezkarności zła ja nie wybaczę. Tych wyborów nie wolno było przegrać. To był najważniejszy mecz w sezonie, a został olany i przerżnięty koncertowo. Nikt też za błędy nie odpowiedział - udajemy, że nic się nie stało, a na koniec nie chcemy nawet sprawdzić kto kantował i to PiSie łajdactwo też puszczamy płazem.
Dla mnie to za dużo.

~~Lucjan napisał(a): Przed PiSem nie miałem pojęcia, że poczucie sprawiedliwości może mieć dla mnie takie znaczenie. I mogę chyba wyjątkowo wypowiedzieć się w imieniu tych, którzy jesienią '23 poszli tłumnie zagłosować na to, żeby sprawiedliwość wreszcie zatriumfowała. Nie zemsta, sprawiedliwość. Chodzi o fundamentalne przekonanie, że zło spotyka kara, a źli ludzie ponoszą konsekwencje swoich czynów. Naiwnym byłoby sądzić, że tak dzieje się bezwarunkowo. Zawsze znajdzie się PiSowska świnia, której się opłaci być świnią. Chodzi jednak o to, żeby to nie była reguła. I to frustrujące poczucie niesprawiedliwości już z nami zostanie. To nie tylko Bąkiewicz, Kamiński, Wąsik, zaraz pewnie Matecki, Ziobro, Morawiecki i Mejza, ale też Święczkowski, Pawłowicz, łajdaki z CBA, policji, długo by wymieniać. Tej bezkarności zła ja nie wybaczę. Tych wyborów nie wolno było przegrać. To był najważniejszy mecz w sezonie, a został olany i przerżnięty koncertowo. Nikt też za błędy nie odpowiedział - udajemy, że nic się nie stało, a na koniec nie chcemy nawet sprawdzić kto kantował i to PiSie łajdactwo też puszczamy płazem.
Dla mnie to za dużo.

I po co zaczepiasz …???
Kłamco , po stokroć kłamco …!!!