Kibice świętowali – BKS zdobywa pierwsze trzy punkty na odnowionym stadionie

BKS Bolesławiec w efektownym stylu pokonał Hutnika Pieńsk, pokazując kibicom, że przy Spółdzielczej będą działy się rzeczy naprawdę wyjątkowe.

BKS Bobrzanie Bolesławiec - MKS Chrobry Nowogrodziec (fot. Bernard Łętowski)

• W sobotę, 4 października, piłkarze BKS Bolesławiec rozegrali niezwykle udane spotkanie w ramach rozgrywek klasy okręgowej, mierząc się z drużyną Hutnika Pieńsk. Mecz zapowiadał się emocjonująco, ponieważ oba zespoły znajdowały się blisko siebie w ligowej tabeli.

  Dla drużyny z Bolesławca był to wyjątkowy wieczór – pierwsze zwycięstwo w klasie okręgowej odniesione na nowo wyremontowanym stadionie przy ulicy Spółdzielczej. Kibice, którzy licznie pojawili się na trybunach, mogli poczuć prawdziwą piłkarską atmosferę i zobaczyć świetny występ swoich zawodników.

  Od pierwszego gwizdka BKS narzucił wysokie tempo i szybko przejął kontrolę nad grą. Piłkarze prezentowali ofensywny styl, stwarzali mnóstwo sytuacji pod bramką rywala, a skuteczność tego dnia była wręcz imponująca. Spotkanie zamieniło się w prawdziwy festiwal bramek ku radości miejscowych kibiców.

  Na listę strzelców wpisali się:

• Kacper Deka – w 22. i 89. minucie,

• Yan Max – w 28. minucie,

• Mikołaj Grabowski – w 50. minucie,

• Joaquin – w 57. minucie,

• Paweł Złotorowicz – w 64., 68. i 69. minucie,

• Marek Majka – w 72., 77. i 81. minucie.

• Łącznie aż 11 goli gospodarzy mogli oklaskiwać fani z Bolesławca, którzy nagrodzili piłkarzy gromkimi brawami.

• BKS  Bolesławiec - Hutnik Pień11:0 (2:0)

  Choć BKS po 10 kolejkach zdobył 9 punktów na możliwe 30 i zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli (na 16 drużyn), to sobotnie zwycięstwo może okazać się przełomowe. Drużyna udowodniła, że potrafi walczyć z pasją, wykorzystywać swoje atuty i że nowy stadion przy Spółdzielczej może stać się prawdziwą twierdzą zespołu.

  Kibice wierzą, że to zwycięstwo będzie początkiem lepszej serii i da piłkarzom z Bolesławca pozytywny impuls na kolejne spotkania.