Policjanci ze zgorzeleckiej drogówki w nocy próbowali w Zgorzelcu zatrzymać do kontroli kierowcę Opla. Ten jednak miał to kompletnie gdzieś — zamiast stanąć, wcisnął gaz do dechy i zaczął uciekać. Daleko nie zajechał. Na zakręcie stracił panowanie nad autem, wyleciał z drogi, przeorał pole, rozwalił ogrodzenie i wylądował na skarpie, kończąc jazdę na płocie.
Kierowca — 42-latek — trafił do szpitala. Policja szybko ustaliła, że facet miał dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, a do tego był pijany i naćpany. Teraz może spędzić nawet 5 lat za kratkami.
To kolejny przykład bezmyślności za kierownicą. Ucieczka przed policją, alkohol, narkotyki — mieszanka, która zawsze kończy się katastrofą. Trochę rozsądku za kółkiem nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a głupota może kosztować życie — własne albo cudze.

~~Anna Górnik napisał(a): nic dodać nic ująć, młodzi teraz nie potrzebują ani psychologa ani terapeuty zajęciowego, sami nawet nie potrafią się przyznać do błędu ani tego że mają problem z nałogiem, mówię tu również o chorobach alkoholowych, o weekendowych alkoholikach którzy niszczą i rujnują czyjeś życie stosując przemoc domową i jeszcze obwiniając za to współlokatorów oraz znajomych
Czemu Sądy nie zrobią z tym nic ?nie mogą czy nie chcą?? dlaczego pozwala się na takie zachowania i nie wyciąga z nich żadnych konsekwencji kochani?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).