Trener i sędzia piłkarski wykorzystywał seksualnie małoletniego - wyrok jest prawomocny!

49-latek z naszego powiatu, w czasie gdy był trenerem młodzieży, wielokrotnie doprowadził ofiarę do poddania się tak zwanej innej czynności seksualnej.

Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu (fot. Bernard Łętowski)

Mężczyzna przez trzy lata nie będzie mógł pracować z młodzieżą. Sąd Rejonowy w Bolesławcu wydał wyrok w lutym tego roku. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze właśnie go podtrzymał.

W pierwszej instancji trener dostał też karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za wykorzystywanie seksualne małoletniego i 3 miesięce za rozpijanie go (wielokrotnie bezskutecznie namawiał ofiarę do picia alkoholu). Łącznie dostał karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata próby, dozór kuratora na ten okres, zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakaz pracy z młodzieżą i zajmowania stanowisk kierowniczych w pracy związanej z prowadzeniem działalności wychowawczej.

Trener i sędzia (obie te role pełnił także w trakcie procesu i odwołania) zapraszał młodego człowieka do domu, żeby razem trenować i rozwijać wspólne zainteresowania piłką nożną. Kładł się z nim do łóżka i dotykał jego miejsc intymnych, proponował alkohol.

Mężczyzna nie pracuje z młodzieżą od listopada 2023 roku, kiedy to sprawą jego zachowania zajęła się Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu. 

- 14 października Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wydał wyrok, w którym utrzymał w mocy w całości wyrok sądu pierwszej instancji - mówi w rozmowie z Bolec.Info Prokurator Rejonowy w Bolesławcu, Sebastian Woźniak. - Znaczy to, że wyrok jest w tej chwili prawomocny, Sąd Okręgowy w pełni podzielił argumentację wynikającą z materiału dowodowego, który przedstawiliśmy. Wyrok pierwszej instancji został oceniony przez prokuraturę jako słuszny. Najistotniejsze dla nas było wyeliminowanie oskarżonego z możliwości prowadzenia działalności związanej z wychowaniem i edukacją małoletnich. 

- Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzeń i sposób popełnienia tych przestępstw, oskarżyciel publiczny doszedł do wniosku, że oskarżony zasługuje na warunkowe zawieszenie kary i taki wniosek złożyliśmy przed sądem. Sądy obu instancji podzieliły naszą opinię - mówi prokurator Woźniak. - Wyrok ten pokazuje, że wszelkie negatywne zachowania, które są naruszeniem granic seksualności i godzą w dobra małoletniego spotykają się z reakcją organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.

Oskarżony trenował zawodników BKS-u przez cztery lata, do 2023 roku. Niegdyś był zawodnikiem klubu. Trenował też w tym samym czasie inne kluby z powiatu bolesławieckiego. W trakcie procesu był zatrudniany także jako trener m.in. przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kruszynie. Nie przedłużono z nim umowy.

- W momencie, kiedy dostaliśmy informację o toczącym się wobec trenera postępowaniu, poprosiliśmy go o rozmowę - mówił w lutym dla Bolec.Info prezes klubu BKS Bolesławiec, Przemysław Szajwaj. - Choć nie potwierdził w rozmowie zarzutów, to uchwałą zarządu zawiesiliśmy go natychmiastowo, chociaż nie mieliśmy do tego podstaw prawnych. A potem nie przedłużyliśmy z nim umowy. Zrobiliśmy to prewencyjnie. 

Trener był też sędzią piłkarskim w Lubuskim Okręgu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Sędziowie muszą składać oświadczenia o niekaralności przed każdym sezonem. Przez rok, gdy toczyło się wobec niego postępowanie, sędziował głównie mecze seniorskie (choć i w nich grają nieletni), ale zdarzyło mu się również sędziować mecze dzieci i młodzieży. Mężczyzna nie poinformował Lubuskiego Związku Piłki Nożnej o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu. Po wyroku pierwszej instancji Związek zawiesił sędziego, nie będzie już go zatrudniał.

Osoba poszkodowana nigdy nie była w składzie żadnej z drużyn klubu BKS Bolesławiec.