virgo napisał(a): To nie filharmonia .Inni muzycy zasiadają w orkiestrze w filharmonii a inni przygrywają do tańca. Trzeba umiec to odróżnić. Ten Pan bardzo ładnie gra , dobrze się tańczy przy tej muzyce.chyba CIE POGIEŁO to co on gra to istna katastrofa nikomu nie polecam, muzyka żenada ewentualnie ognisko mozna rozpalic i w indianskich rytmach potańczyc i przy reszcie jakiegoś syfu,odradzam zapisy na sylwestra bo pieniadze w błoto pujdą