Aleście się rozpisali :) Zdanie z uczelniami wyższymi mnie rozbawiło, autentycznie :) Od kiedy wykształcenie jest miernikiem inteligencji? Miesiąc temu wynajęłam 3-pokojowe mieszkanie pod Bolesławcem. Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym. Nikt mnie z tego powodu nie dyskryminował, choć fakt jest taki, że nigdy nie wiadomo komu wynajmuje się własne mieszkanie - bez względu n a to czy są dzieci, zwierzęta czy też nie. Dbanie o mieszkanie to nie kwestia posiadania dzieci i zwierząt, tylko kultury wyniesionej z domu. Osoba samotna może bardziej zdemolować mieszkanie niż rodzina z dziećmi, bo taki ktoś prędzej będzie imprezował w domu niż rodzina. Nazywanie ...ami ludzi, którzy dzwonią do ogłoszeniodawcy żeby potwierdzić dane zawarte w ogłoszeniu, też zbyt kulturalne nie jest. Chyba nie chciałabym wynajmować od kogoś takiego.

Zastosowana autokorekta

900zł z rachunkami, dwa pokoje, Jana Pawła, więc daruj sobie komantarze odnośnie ceny wynajmu bo jakaś atrakcyjna wcale nie jest.

eurekasystemy napisał(a): Pewnie że aktualny ale jak pisałem ja się nie proszę o wynajęcie.
To pokój w centrum 10 minut od rynku za 650zł z rachunkami w nowym budownictwie.
Miejsca parkingowe w około budynku.Wanna prysznic, rowerownia i suszarnia.Komfort za niską cenę ale jednak...
Sama kuchnia kosztowała 10 tyś i miałbym wpuścić do takiego miejsca kogoś kto nie umie nawet przeczytać dobrze ogłoszenia.

Popatrz na to inaczej, te 550zł + 100zł za rachunki (jak się trafi mistrz to zużyje rachunków na 200zł) a jak wrócę to nie wiem co zastanę w mieszkaniu.

Dlatego ogłoszenie zniknęło.Poszukaj czegoś innego

Jednak jak ktoś zauważył:

~~Jasnolawendowy Bambus napisał(a): Debili nie brakuje, nie tylko w Bolesławcu. Najbardziej śmieszne są komentarze, w których narzekają na wymagania wynajmującego. Może tak śmieciu jeden z drugim, miej coś własnego najpierw, to się przekonasz, że o swoje się dba. Jeśli dane lokum jest przeznaczone na wynajem, to nic dziwnego, że właścicel ma wymagania. Większość ludzi, którzy wynajmują mieszkania to zwykłe zwierzęta i brudasy. Nie dziwię się, że nie chcą wynajmować palaczom, osobą z dziećmi i zwierzętami itd... To tylko ich wola komu wynajmą SWOJE mieszkanie/pokój

Dziękuje przyjacielu, że mnie rozumiesz.Widać, że wynajmujesz i dlatego się rozumiemy.

~Różowofioletowy Klon napisał(a): Jakie wymagania! Niepalący i bez zwierząt a może jeszcze bez dzieci. Może jakiś bidny student da się namówić ale nie w tym mieście raczej.

Błagam Cię, Przeczytaj cytat wyżej

~~Szarożółta Magnolia napisał(a): Wolałbym dołożyć 200 zł i wynająć kawalerke niż dzielić sedes z takim wymuskanym ciumciokiem.

Za 750zł + rachunki to możesz mieć sedes na korytarzu jak w kiepskich.Takie ceny to w szczytnicy albo w starym budownictwie.Jeden wielki random, może się uda ale na 80% nie.

Tak to wszystko przeczytalem łacznie z komentarzami i wychodzi na to ze autor zalicza sie do tej grupy.. Debili.