#herex77 nieaktywny 29 października 2018r. o 10:08
Jedyny sens w grach internetowych widzę w tworzeniu gier. Nigdy w graniu.
Gry są dla pieniedzy, a nie do grania. Jeśli kogokolwiek interesuje biznes, to umie programować i posiada przynajmniej jakiś tani serwer dedykowany https://www.sprintdatacenter.pl/najtansze-serwery-dedykowane
Być może ktoś trafi na ten post i skorzysta z porady, zainspiruje się. Nie grajcie w gry - piszcie je dla swojego sukcesu.
~~Białawoszary Oczar niezalogowany 29 października 2018r. o 11:39
Najlepiej to ani nie tworzyć ani w nie grać. Gry są jak narkotyki czy alkohol. Uzależniają i czynią wiele złego w ludzkim życiu. Chcesz mieć na sumieniu kilkadziesiąt, kilkaset, czy kilka tysięcy... zmarnowanych istnień ludzkich to pisz gry.
Zysk z grania jest niewielki, za to koszy bywają ogromne. I nie mówię tu tylko o pieniądzach.
Lepiej swoje siły i inwencję kierować w innym kierunku, niż trwonić je bezproduktywnie. Można je zdecydowanie lepiej wykorzystać. Z pożytkiem dla siebie i dla innych.
~~Białawoszary Oczar niezalogowany 29 października 2018r. o 12:59
Niektórzy maja odporność zakodowaną w genach i tacy cwaniaczą "cza umić".
Niektórzy maja jednak mniej szczęścia i wpadają już po pierwszym piwku lub po zdobyciu pierwszego poziomu w grze.
A na poważnie wysluchaj programisty w 16 minucie i zastanów sie komu chcesz polecić ten zawód by nie mieć na sumieniu rozbitych rodzin i kolejnych pacjentów na psychiatryku
~~Białawoszary Oczar napisał(a): Najlepiej to ani nie tworzyć ani w nie grać. Gry są jak narkotyki czy alkohol. Uzależniają i czynią wiele złego w ludzkim życiu. Chcesz mieć na sumieniu kilkadziesiąt, kilkaset, czy kilka tysięcy... zmarnowanych istnień ludzkich to pisz gry.
Zysk z grania jest niewielki, za to koszy bywają ogromne. I nie mówię tu tylko o pieniądzach.
Lepiej swoje siły i inwencję kierować w innym kierunku, niż trwonić je bezproduktywnie. Można je zdecydowanie lepiej wykorzystać. Z pożytkiem dla siebie i dla innych.
Najlepiej zakazać wszystkiego. Wówczas nie będzie problemu. Mój dziadek zbierał znaczki. Potrafił godzinami się w nie gapić... tak marnować czas ehh.
no i te gry... najgorsze jest to, że gdy się już taką przejdzie, to często ma się ochotę przechodzić ją ponownie. Głupota. Nigdy nie zrozumiem czemu przechodziłem Wiedźmina trzy razy. Może zasugerowałem się tym, że to trzecia część... taki przekaz podprogowy czy coś. Do dziś mam wyrzuty sumienia :D
~~Białawoszary Oczar niezalogowany 29 października 2018r. o 14:02
Znaczków z grami nie porównuj. Rasowy filatelista mógł godzinami rozprawiać na temat kraju, z którego pochodził jakiś rzadki znaczek. Potrafił przedstawić kontekst polityczny jego wydania. A jak cię ubogaciło trzykrotne zaliczenie gry?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
