Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Przygarnij psiaka zanim trafi do schroniska
4590
#ivo nieaktywny
1 października 2014r. o 19:20
Biedactwa. Każdy przecież zasługuje na dobry domek...

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
1 października 2014r. o 19:33
Najlepiej to kwękać i ubolewać ,ze biedne pieski zasługują na kochający domek i nic nie robić,a weź jedna/en z drugą/im psa do domu i użeraj się z nim pół życia potem się wypowiadaj. :/
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~browar niezalogowany
1 października 2014r. o 22:27
jestem włascicielem psa od niespełna 1 m-ca. pies poddawany jest wszystkim wizytom weterynaryjnym, został zaczipowany, opłaciłem składki i co???? wychodzę z psem na spacer , za każdym razem ja i moja rodzina sprzata po psie obojetnie gdzie "narobi" czy to trawnik, chodnik,ulicę itd. a reszta włascicieli ?????? pytam sie ile włascicieli psów sprząta te wielkie i małe kupska po których nie tylko mój ale i ich sam pupil łazi ! pytam sie gdzie jest straz miejska z czytnikiem czipów, czemu nie sprawdzają włascicieli czy pies jest zarejestrowany, czemu nie pilnuja porządku w terenie ?namawiacie do wzięcia psiaka do domu ale namówcie także tych ludzi jak nalezy postępować później. pozdrawiam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~święty niezalogowany
2 października 2014r. o 9:37
schronisko to obóz koncentracyjny,serce mnie boli,ale wszystkim się nie da pomóc,
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Xenka niezalogowany
3 października 2014r. o 8:46
Pies to przyjaciel, najprawdziwszy na świecie. Wzięłam ponad 2 lata temu kundelka z bolesławieckiej przechowalni i nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Wiadomo, że to obowiązek, ale każdy, kto się decyduje na pieska, chyba wie z czym to jest związane. Spacer, czasem ciężko jest się na niego wybrać, ale to samo zdrowie przecież. Ja właśnie takimi kategoriami myślę. Oprócz miłości otrzymuję jeszcze zdrowie fizyczne od mojego pupila. Ludzie adoptujcie te psy, one po stokroć Wam się odwdzięczą. Pies w domu woli kilka godzin czekać na kogoś niż w schronisku na nikogo.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Ewa niezalogowany
3 października 2014r. o 8:58
W miejscowości Otok przybłąkała się do nas młoda suczka (ok 4 miesięcy ). Starałam się dzisiaj wykonać jej kilka zdjęć, ale jest tak ruchliwa i wesoła że nie było szans. W tej chwili znajduję się jeszcze pod naszym domem - nie możemy jej zatrzymać. Proszę o pomoc, szkoda pieska - robi się zimno, a widać że suczka była trzymana w domu.

Proszę o pomoc suczka tak bardzo piszczy.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Br niezalogowany
3 października 2014r. o 11:15
~Xenka napisał(a): Pies to przyjaciel, najprawdziwszy na świecie. Wzięłam ponad 2 lata temu kundelka z bolesławieckiej przechowalni i nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Wiadomo, że to obowiązek, ale każdy, kto się decyduje na pieska, chyba wie z czym to jest związane. Spacer, czasem ciężko jest się na niego wybrać, ale to samo zdrowie przecież. Ja właśnie takimi kategoriami myślę. Oprócz miłości otrzymuję jeszcze zdrowie fizyczne od mojego pupila. Ludzie adoptujcie te psy, one po stokroć Wam się odwdzięczą. Pies w domu woli kilka godzin czekać na kogoś niż w schronisku na nikogo.





Dobrze mówisz,też tak myślałam do niedawna co skłaniało mnie do przygarniania porzuconych ,starych i chorych psów,było ich trochę w moim życiu,wszystkie psiaki wspaniałe ,choć kazdy inny,były bardzo kochane ,wdzięczne,wspominam je z sentymentem ,przeniosły się juz bowiem do psiego nieba,został jeden ,też juz stareńki i poważnie chory[zawsze był chory],więc pomyślałam,ze mogę jeszcze jednego przygarnąć,zdecydowałam się na psa "po przejściach",wzięłam go z przechowalni w Bolesławcu ,już trzeci rok jak jest u mnie,i,,,,,,,,,trafiła kosa na kamień,po paru tygodniach pobytu u mnie zaczęło się piekło gorące,pies okazał się bezwzględnym mordercą wszystkiego stworzenia jakie się rusza,ponieważ mieszkam na wsi i mam różne zwierzaki czworo i dwunożne,każdego dnia drżę aby nie zostały zagryzione,a i tak część z nich juz zginęła zagryziona[pies ich nie zjada,zagryza tylko i zostawia],musi być wciaż na uwięzi a i tak nie wiem jakim sposobem potrafi się uwalniać i zgroza co się wtedy dzieje,tak ,ze z tym braniem psów ze schronisk mozna czasem fatalnie trafić,myślę ,że zdarza się to ludziom i wyrzucają po prostu takie psy,ja jakoś nie mam serca tego zrobić ,szukam dla niego domu gdzie nie będzie zwierząt ale nikt go jak dotąd nie chce,co ciekawe,dla ludzi jest przemiły i łagodny jak baranek,w ostateczności znów trafi do schroniska jak nie trafi sie nikt chętny do zaopiekowania się nim,ja juz oferuję pomoc w żywieniu tego psa,żeby tylko ktoś go wziął ,żeby jednak nie musiał wracać do schroniska,jeżeli ktoś nie ma innych zwierzaków to ten pies jest spokojny i łagodny ,człowieka nie ukąsi.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
5 października 2014r. o 12:07
hop
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.