~~Połykaczka kijanek napisał(a): Źle to wszystko rozumiecie. To nie Polacy mają te mieszkania tylko banki. Ich będą po 20/30 latach jak im się uda spłacić kredyty.
Tak, ale wynajem kosztuje (prawie) tyle, co rata kredytu. W razie konieczności przeprowadzki:
(1) mieszkanie zawsze można sprzedać. W takiej sytuacji przynajmniej część pieniędzy będzie Twoja (a reszta banku).
(2) Możesz wynająć i kredyt przynajmniej częściowo spłaca się sam.
Przy wynajmie od kogoś nic nie zyskasz, a dodatkowo nigdy nie będziesz "u siebie", nie możesz urządzić po swojemu a nawet jeśli to nigdy nie wiesz czy np. dwa - trzy miesiące po remoncie właściciel nie każe Ci się wyprowadzić.