Przeca kazdy festyn to chlanie tubylców,czy przyjezdnych ;)

Chlanie? To nie chlanie tylko piko uderza w mozg i psychike,zawsze ludzie pili i nic takiego się nie działo,zezwolenie władzy na ćpanie,dilowanie itd.

~~rocky napisał(a): Się nazjezdzało dziadostwa z okolicznych wioch.

:-D Bolesławiec na mapie Polski nie istnieje, a ty piszesz o wiochach :-D

jak wujek i wujenka odwiedzają rodzinę to -WUJOSTWO

jak babcia i dziadek odwiedzają to -DZIADOSTWO

wczoraj tv emitowała film maczeta,pewnie dziad się naoglądał.

Takiego bym złapał i w du.... mu to ws

byłem dziś ze swoją 2 letnią córeczką u Was w Bolesławcu; dopołudnia spacerki po centrum, baloniki, gofry, filiżanki, tenis stołowy, autodrom, fontanna w rynku..., obiad w Opałkowej i popołudniu powrót do Żagania. Teraz wieczorem czytam co miało miejsce i jestem przerażony, myślałem że to co się dzieje np w HIszpanii nas jeszcze nie dotyczy, co się dzieje z ludźmi? dlaczego mam się bać wyjść gdzieś z dzieckiem? Od lat bywam w Bolesławcu na dniach ceramiki ale jeszcze nigdy nie rozpatrywałem wizyty u Was ze względu na bezpieczeństwo moich bliskich; mam nadzieję że to tylko incydent... Zapraszamy na Żagański Jarmark Michała we wrześniu i oby zero takich sytuacji....

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/krotka-ocena-spoleczenstwa-iii-rp-dzisiejszego-2017-08