~~wwwwwwwwwwww napisał(a): dlatego zamiast zastanawiac sie i snuc glupie teorie, zajmijcie sie oznacxzeniem tego zakretu. ci co tam jezdza wiedza ze jak popada to te linie co maja pomagac sa sliskie jak ch*j. niby pomagaja oddzielic pasy a w rzeczywistosci sa sliskie strasznie.
Te linie wyznaczają oś jezdni .Nie wolno na nie najeżdżać .Ale potwierdzam , mokre są bardzo zdradliwe ,i śliskie jak ch*j . Jadę główną za osobówką , z boku przed nią z podporządkowanej wyjeżdża grat i wpitala sie na chama do ruchu.Było szeroko ,osobówka przyhamowała i odbiła w lewo .Było mokro ,część asfaltu była pomalowana w szerokie białe pasy,obróciło ja ze 2 razy .Grat pojechał,oni ocaleli.
Białe pasy w deszczu to lodowisko,nawet w lecie.