Burniak też niektórym odpowiadał. Przyszedł młodszy, ludzie chcieli zmian i się stało :)

~Buraczkowy Plektrantus napisał(a): Burniak też niektórym odpowiadał. Przyszedł młodszy, ludzie chcieli zmian i się stało :)

Dokładnie. CZas na zmiany! :)

Tak jest. Wnuki bawić!!! Dokończyć to co zaczął Kaczor z kadencyjnością.

Analizując historię można stwierdzić, że jeśli nawet obecny prezydent przegra to i tak czeka go awans na prezesa PWiK. Pan J.K. uda się do sądu po odszkodowanie za skróconą kadencję prezesa i koło historii będzie toczyć się od nowa. Każdy kandydat powinien przynajmniej obiecać, że rozp....doli ten prezydencko-prezesowski chory układ.

~~Bura Celozja napisał(a): Analizując historię można stwierdzić, że jeśli nawet obecny prezydent przegra to i tak czeka go awans na prezesa PWiK. Pan J.K. uda się do sądu po odszkodowanie za skróconą kadencję prezesa i koło historii będzie toczyć się od nowa. Każdy kandydat powinien przynajmniej obiecać, że rozp....doli ten prezydencko-prezesowski chory układ.

brawo !!!

Józiu idzie już na emeryture. A prezydent do LO, tak dobrze uczył WOSu :D o ile nowy starosta go przyjmie.

~~Bura Celozja napisał(a): Analizując historię można stwierdzić, że jeśli nawet obecny prezydent przegra to i tak czeka go awans na prezesa PWiK. Pan J.K. uda się do sądu po odszkodowanie za skróconą kadencję prezesa i koło historii będzie toczyć się od nowa. Każdy kandydat powinien przynajmniej obiecać, że rozp....doli ten prezydencko-prezesowski chory układ.

Umowa pana J. K jako prezesa PWiK przewiduje kadencje razem z Prezydentem miasta, a zatem nie będzie odszkodowania. Jeżeli prezydentem zostanie któryś z trójko Małkowski, Ogrodnik, Mucha to tam tzn w PWiK napewno nie bedzie nikog z obecnego układu .

~~Bura Celozja napisał(a): Analizując historię można stwierdzić, że jeśli nawet obecny prezydent przegra to i tak czeka go awans na prezesa PWiK. Pan J.K. uda się do sądu po odszkodowanie za skróconą kadencję prezesa i koło historii będzie toczyć się od nowa. Każdy kandydat powinien przynajmniej obiecać, że rozp....doli ten prezydencko-prezesowski chory układ.

Czy nie macie odczucia, że przeżywacie deja vu Pan Brniak też po utracie prezydentury schronił się w PW i K. Czy nie macie poczucia, że te zmiany z Burniaka na Romana to tylko oszustwo miernot, bo z tego wychodzi że Romana wysiłki w prezydentowaniu polegały na tym by nic nie zmienić, bo narracja między władzą a społecznością bolesławian pozostała na poziomie marksistowskim dziel i rządź identycznie jak za Burniaka. A sądzę, że ta narracja winna się zmienić na twórz i dziel co wytworzyłeś.