Skrzyżowanie najbardziej nieprzyjazne kierowcom. Z tego wynika, że kto pierwszy ten lepszy, jak się wyjeżdża z Bankowej i Tyrankiewiczow. Prawo dżungli. W sumie nie ma możiwości udowodnienia winy, jak nie masz rejestratora. Przepisy jedne, a interpretacji wiele.

Jedynym rozsadnym rozwiązaniem, które było by najbardziej czytelne, to wprowadzić ruch okreżny.

No właśnie kiedyś pan z L na krzyczl na mnie ze on ma pierwszeństwo wjazdu a jechał od Tyrankiewiczow?

no i dobrze ci powiedzial do puki niewiedziez z lacznika na droge z pierwszenstwem karola miarki on ma pierszenstwo

no i dobrze ci powiedzial do puki niewiedziez z lacznika na droge z pierwszenstwem karola miarki on ma pierszenstwo

Jedyne rozsądne rozwiązanie to rondo. I tak właśnie wszyscy jeżdżą intuicyjnie jak na rondzie. Zachowania kierowców sa prawidlowe, a stworzone oznakowanie kompletnie to gmatwa.

Na kursie nauki jazdy uczą, ze wyjeżdżając z łącznika Bankowej nie możemy się ruszyć, dopóki ten z Tyrankiewiczow nie pojedzie.
Poza tym przecież to jest skrzyżowanie z przesunietym wlotem i skręcający w lewo opuszcza je ostatni.
Jakoś dziwne to tłumaczenie pana policjanta.

Szanowny Panie Policjancie! To skrzyżowanie, którego Pan nie potrafi nazwać to skrzyżowanie przesunięte. Zwykły kierowca nie zna ustawy o drogach publicznych, Policja ( jeszcze z takbogatmi pagonami) znać powinna. Proszę mi wytłumaczyć, od kiedy to pierwszeństwo na skrzyżowaniu, regulowane jest tym, kto pierwszy jest na skrzyżowaniu.? PRD jasno mówi, kto komu. Czy idąc tym tokiem myślenia co Pan Policjant, innaczej będzie jak będę jechał autobusem czy zespołem pojazdów (auto + przyczepa) bo później wjadę na skrzyżowanie a innaczej jak będę jechał np. smartem ( bo krótki to szybciej wjadę i będę miał pierwszeństwo). Zamiast wprowadzać ludzi w błąd, Policja winna wystąpić do zarządcy drogi o zmianę oznakowania na skrzyżowanie z ruchem okrężnym i po kłopocie.

Może zrobicie schemat z różnymi scenariuszami. Totalnie niezrozumiałe tłumaczenie.