Pannazdzieckiem napisał(a):

~~Porcelanowa Bergenia napisał(a):
Niestety jesteś mało zorientowany bo fizyka kwantowa stawia w poważną wątpliwość twoje wywody. Wiara to podstawa istnienia wszechświata.

:D Dobry dowcip. Gdyby Wszechświat oparty był na wierze to nic by istniało :D

A tymczasem istniejemy , wiedza Stwórcy pozwala nam egzystować.
Dobrej nocy :)

Nie jest to aż taki dowcip. Tak naprawdę, jak się posłucha lub poczyta prawdziwych naukowców to jasno widać, że im więcej wiemy tym mniej wiemy. Ot taki paradoks. Na fundamentalne pytania , takie jak chociażby co to jest czas ,nikt nie potrafi odpowiedzieć. Tyle wiemy, co starożytni.
A tylko osoby naprawdę nie mające o niczym pojęcia mogą wypisywać bzdury o tym, że nauka jasno odpowiada na kwestie wiary. Nauka nie potrafi odpowiedzieć na wiele pytań czysto naukowych, a na temat światopoglądu i kwestii wiary żaden porządny naukowiec się nie będzie wypowiadał, bo nie jest to domeną nauki. To w dzisiejszym świecie dosyć typowe, że ignorancja coraz większa. Nawet wśród wykształconych mamy do czynienia z "barbarzyństwem specjalizacji". A co niektórzy wypowiadający się na tym forum zapewne należą do przeciętnych Polaków czyli w ostatnich latach nie przeczytali żadnej książki. Ale wiedzą wszystko. Więcej pokory i wątpliwości, a mnie pychy i zarozumiałości by się przydało. Miłego dnia.

Czy droga redakcja odważy się napisać artykuł podobnej treści ale o wierze i zabobonach żydów lub muzułmanów ???

Tu sie scieracie na temat kosciola czy powinien byc czy nie itd. Ale jak przyjdzie wielkanoc to kazdy chce wolne miec skoro nie wiezysz i nie chcesz byc w tej spolecznosci to idz do pracy zamiast świętować to w co nie wierzysz

Pannazdzieckiem napisał(a):

~~Porcelanowa Bergenia napisał(a):
Niestety jesteś mało zorientowany bo fizyka kwantowa stawia w poważną wątpliwość twoje wywody. Wiara to podstawa istnienia wszechświata.

:D Dobry dowcip. Gdyby Wszechświat oparty był na wierze to nic by istniało :D

A tymczasem istniejemy , wiedza Stwórcy pozwala nam egzystować.
Dobrej nocy :)

A wierzysz w to że istniejesz? Przestań wierzyć to przestaniesz istnieć.
To nasza wiara kreuje rzeczywistość. Wierzymy że foton czy elektron jest cząsteczką i staje się cząsteczką, wierzymy że jest falą i staje się falą.

bravo komuniści

~~Bursztynowa Porzeczka napisał(a): Nie jest to aż taki dowcip. Tak naprawdę, jak się posłucha lub poczyta prawdziwych naukowców to jasno widać, że im więcej wiemy tym mniej wiemy. Ot taki paradoks. Na fundamentalne pytania , takie jak chociażby co to jest czas ,nikt nie potrafi odpowiedzieć. Tyle wiemy, co starożytni.
A tylko osoby naprawdę nie mające o niczym pojęcia mogą wypisywać bzdury o tym, że nauka jasno odpowiada na kwestie wiary. Nauka nie potrafi odpowiedzieć na wiele pytań czysto naukowych, a na temat światopoglądu i kwestii wiary żaden porządny naukowiec się nie będzie wypowiadał, bo nie jest to domeną nauki. To w dzisiejszym świecie dosyć typowe, że ignorancja coraz większa. Nawet wśród wykształconych mamy do czynienia z "barbarzyństwem specjalizacji". A co niektórzy wypowiadający się na tym forum zapewne należą do przeciętnych Polaków czyli w ostatnich latach nie przeczytali żadnej książki. Ale wiedzą wszystko. Więcej pokory i wątpliwości, a mnie pychy i zarozumiałości by się przydało. Miłego dnia.

Mądrego to i przyjemnie poczytać.

W Boga !!! Niewierzyć - ok, ale gdy po śmierci okaże się że Bóg istnieje ty zostajesz w ciemnej du..e. Wole wierzyć i w razie czego nic a nic sie nie zawiode:). Nie wierze w Kler tylko w Boga, a to jest róznica.

W Boga !!! Niewierzyć - ok, ale gdy po śmierci okaże się że Bóg istnieje ty zostajesz w ciemnej du..e. Wole wierzyć i w razie czego nic a nic sie nie zawiode:). Nie wierze w Kler tylko w Boga, a to jest róznica.

~~Niebieskoszara Funkia napisał(a): XXI wiek -- trudno uwierzyć że społeczeństwo jest tak ciemne.
Jaki jest poziom inteligencji gdy zabobony dominują nad nauką , wiedzą i zdrowym rozsądkiem?
Dzieciom się nie dziwmy.One ufają rodzinie a jeszcze bardziej pragną komunijnych prezentów.
Rodzice lubią pokazówki.Chcą być choć raz lepsi od innych.Nawet za cenę zadłużenia.

POSTAW SIĘ I ZASTAW SIĘ w całej krasie.
W praktyce uzależnienie od nurtu bez myślnej , bezwolnej masy.
Komu i w jakim celu potrzebna jest zależność od kleru ?Kto i co kieruje szarym plebsem ?
Wiara ? Jeśli tak to wiara w co ?