~Żółtobrunatny Kuflik napisał(a): Dziwię się że do tego tematu wancza się tematy niezwiązane z tematem przewodnim . Tu chodzi o podwyżki a nie kto przyjeżdża do Polski lub czego uczy się dzieci w szkole.

Nie widzisz zależności między imigrantami zarobkowymi a zamrożeniem płac :-) ? Jesteś jednym z tych którzy zostali poddani praniu mózgu dlatego będziesz tyrał za najniższe stawki . Lewactwo was ogłupiło a tym samym załatwiło na cacy :-).

Ale gadka kto chce pracować w Bolesławcu i na szklanej .Nie przynudzaj tylko to temat o podwyżkach i pikiecie .

~Rezedowa Kokoryczka napisał(a): Ale gadka kto chce pracować w Bolesławcu i na szklanej .Nie przynudzaj tylko to temat o podwyżkach i pikiecie .

To ty n ie przynudzaj, w Bolesławcu 80 % społeczeństwa zarabia tyle lub mniej i nie płaczą !! jak nie rozumiesz dlaczego tak się dzieje to podkulaj ogon i do kieszeni swojego Pana.

Zarząd zaczyna wychodzić z takimi propozycjami które nie wróżą nic dobrego. Z reguły jest tak że chcą ugrać dla siebie jak najwięcej.Druga sprawa to to że zapewne chcą dobrze wypaść w oczach właściciela firmy.

Najzabawniejsze jest to, że wciąż są lemingi pokładający wiarę w to, że Unia Europejska przetrwa do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Przypomina mi to żywo schyłek lat 80 kiedy to ZSRR umierał śmiercią naturalną a jednak do jego ostatnich dni byli tacy co wierzyli, że to tylko takie przejściowe problemy, no bo przecież miał być to system wieczny.
I teraz kolejny chichot historii. Kolejna utopijna socjalistyczna WIEŻA BABEL się sypie. Staniemy znowu przed bankructwem narodów, wzajemnymi żądaniami finansowymi oraz krwawymi rozstrzygnięciami na tle religijnym i kulturowym.
Im jestem starszy tym coraz mniej czuję się tym wszystkim zaskoczony.

przepraszam wpis powyżej miał być w temacie miał być w temacie Francji

~Ciemnobursztynowy Winorośl napisał(a): Zarząd zaczyna wychodzić z takimi propozycjami które nie wróżą nic dobrego. Z reguły jest tak że chcą ugrać dla siebie jak najwięcej.Druga sprawa to to że zapewne chcą dobrze wypaść w oczach właściciela firmy.

Zarząd powinien mieć świadomość,że nie można zjeść ciastka i mieć ciastko.