Brawo Panie Prezydencie. Bardzo dobry pomysł !

~~Rudoczerwony Śnieżnik napisał(a): Dobrze ,że osoby które czują taką potrzebę będą mogły wspólnie przeżywać to wydarzenie. Rozumiem , że nie każdy tak to odczuwa, ale proszę uszanować uczucia innych i pozwolić pożegnać się z osobą, która dla wielu osób była kimś wyjątkowym.

...był kimś wyjątkowym, choć te wiele osób jeszcze tydzień temu nie miało o nim zielonego pojęcia. Powtórzę - szajba!

Jaanoo ,będziesz ?

Włodarze wielu miast pokazują, w jaki sposób można dzielić ludzi pod pozorem promowania dobra i zgody. Pan P. Adamowicz był dla Bolesławca - sorry - nikim. Tak, jak dla milionów Polaków spoza Gdańska i Pomorza. Przypominam sobie kampanię wyborczą z jesieni i zachodzę w głowę cóż też się stało. Kandydat Adamowicz i zmarły tragicznie Adamowicz to dwie różne osoby. Już nie ma udziałów w firmach u lokalnych deweloperów, nie składał zafałszowanych oświadczeń majątkowych, nie ubliżał przeciwnych jego kandydowaniu Gdańszczanom, nie trzeba wyjaśniać Jego związków z lokalnym półświatkiem. Pan Adamowicz wchodząc w niedzielę na scenę WOŚP i zostając ofiarą ataku szaleńca, stał się prawie świętym. Dobrze ktoś tu wspomniał pochówek Pana Józefa Burniaka , w minionych latach odeszło do wieczności wielu radnych RM, szefów lokalnych firm i innych ludzi zasłużonych dla Bolesławca. Nikt Im nie układał serc ze zniczy, nie było publicznych pożegnań, nie uczczono Ich w Rynku... Władze Bolesławca wpisują się w organizowany ad hot ruch anty PiS. Jak wielu politykierów, starają się "zatańczyć" nad trumną Pana Adamowicza. A to się po prostu nie godzi.

~Śliwkowy Judaszowiec napisał(a): Santo subito.

:D

Panie Roman, puknij się Pan w głowę!

Popieram prezydenta Romana! Dobro do naszego szefa wróciło!