~~Czerwonobrązowy Winobluszcz napisał(a): Wy księża ,czarna zarazo , interesujecie się tylko dziećmi poczętymi .Jak się narodzi macie ich w dudzie .
Ochrzcisz Oczar dziecko za darmo ?

Stawiać znak równości między życiem ludzkim a kosztami chrztu to jakieś nieporozumienie. Ile według ciebie jest warte ludzkie życie? 50 zł? 100 zł?
Wychowanie dziecka to skromnie licząc koszt luksusowego samochodu. Jesteś zdolny zabić za samochód?
A za chrzest płaciłem, choć równie dobrze mógłbym grosza nie dać. Księża nie są takimi materialistami, jakimi próbujesz ich przedstawiać, a jeśli już, to nieliczni.

~~Białawoszary Oczar napisał(a):
A co jeśli jednak to już jest dziecko, które myśli i czuje jak każdy człowiek? To ze nie potrafi przeżyć bez matki nie świadczy o jego człowieczeństwie. Sama zauważyłaś że rodzą się tez dzieci kalekie. One też bez pomocy nie przeżyją. Je też chcesz zabić?
Aborcja to jeden z najgorszych mordów, bo jego ofiara nie może się w żaden sposób bronić. Jeśli ktoś staje w jej obronie, też staje się ofiara agresji. Stań w prawdzie. Aborcja to eufemizm dzięki któremu łatwiej jest zakłamywać rzeczywistość. Powinno się raczej mówić o rzezi dzieci nienarodzonych.

Teoria - USTAWA O OCHRONIE ŻYCIA POCZĘTEGO
Praktyka - 500 + TYLKO DLA NARODZONYCH

Teoria - WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ MU DAĆ PANIE
Praktyka -- po 20 latach grób do odsprzedania .

Teoria -- OCHRONA ŻYCIA
Praktyka - po urodzeniu chorego róbta co chceta

PanM napisał(a): Teoria -- OCHRONA ŻYCIA
Praktyka - po urodzeniu chorego róbta co chceta

Tak, i dlatego najlepiej dziecko zabić. Bo po co się męczyć z kaleką. Państwo nie pozwala mordować to niech ono przejmuje opiekę.
Albo twój rodzic dostanie udaru - do gazu z nim. A jak państwo nie wyraża na to zgody to niech przejmuje na siebie cały ciężar opieki.

Tak wygląda logika lewacka. Niestety, decydując się na dziecko, musisz brać pod uwagę że będzie mogło wymagać więcej opieki. Mając rodziców też może się zdarzyć że będziesz się musiał nimi zaopiekować, tak jak oni opiekowali się tobą w dzieciństwie. A jeśli państwo nie przejmuje na siebie całego ciężaru opieki, to nie może być powód by kogokolwiek mordować.

Oczar ma rację .Jak urodzi się chore a nie chcesz go wychowywać ,nie zabijaj a oddaj je do zakonu .Tam będzie miało jak w niebie .
.https://dziennik-polityczny.com/2018/02/06/koszmar-dzieci-polska-zakonnica-torturowala-dzieci-dostala/

Tylko szkoda, że nikt nie pomyśli o nastolatkach, czy po prostu każdej kobiecie zgwałconej chociażby, która nie chce tego dziecka. Łatwo powiedzieć stało się, musi urodzić, odda do okna życia, do domu dziecka czy cokolwiek. Tylko ciekawe jak to się odbije na jej psychice hm? O tym to nikt nie pomyśli. Nie każda kobieta jest na tyle silna, żeby przenosić całe 9 miesięcy ze świadomością, że nosi dziecko gwałciciela. A już w ogóle hitem jest jak jej życie jest zagrożone ale nie i tak masz urodzić, bo dziecko to przecież dar. Może i aktualnie aborcja w tych przypadkach jest możliwa ale sami widzieliśmy co pis zamierza z tym zrobić. Dodatkowo nie każda rodzina jest w stanie wychować kolejne dziecko w dużej mierze też z kwestii finansowych. Można powiedzieć no istnieje coś takiego jak antykoncepcja, mogła nie dawać. Jakby kurde seks dla ludzi nie istniał, a metoda antykoncepcji mogła w jakiś sposób zawieźć. Zdarza się po prostu. Prosze bardzo jeśli moglibyście żyć ze swiadomością, że wasze żony czy córki są w ciąży niechcianej, zagrożonej, były zgwałcone i one same są w stanie dotrzymać tą ciąże, są na tyle silne psychicznie droga wolna ale tak nie jest w każdym przypadku, więc dlaczego kobiety nie mogłyby mieć do tego prawo? Może i też nie pochwalam kobiet które raz zaliczą i zajdą i ups nie chce ciąży to usunę. Owszem odpowiedzialność trzeba brać. Jeśli jesteście osobami wierzącymi nikt was do tego nie zmusza, bo to nie jest jakiś obowiązek ale z łaski swojej możecie to umożliwić innym, a nie być przeciwnym tylko dlatego, że to sie nie godzi z waszymi poglądami.

~~Woskowożółty Pierwiosnek napisał(a): Oczar ma rację .Jak urodzi się chore a nie chcesz go wychowywać ,nie zabijaj a oddaj je do zakonu .Tam będzie miało jak w niebie .
.https://dziennik-polityczny.com/2018/02/06/koszmar-dzieci-polska-zakonnica-torturowala-dzieci-dostala/

A co zakonnice maja tu do rzeczy. Kwestia czy zabijać dzieci, czy pozwolić im żyć to sprawa rodziców i państwa. To że ktokolwiek krzywdzi dzieci nie może być usprawiedliwieniem by je zabijać. Sugerujesz może że zabić dziecko to "mniejsze zło"?
Rola Kościoła ogranicza się tu jedynie do przypominania przykazań. Jedno z nich mówi nie zabijaj, inne nie kradnij. Większość z nas się z nimi zgadza, niezależnie od przekonań religijnych. Jednak powoli, powoli, małymi kroczkami próbujemy przesuwać wyznaczane przez Kościół granice dobra i zła. Dziś zamordujemy nienarodzone dziecko. Jutro już narodzone ale kalekie. Pojutrze "wyeliminujemy" (tak delikatnie brzmi) chorych psychicznie. A potem zajmiemy się niedołężnymi starcami, którzy są ciężarem dla ZDROWEGO społeczeństwa.

~~Szarawozielony Lilak napisał(a): Owszem odpowiedzialność trzeba brać. Jeśli jesteście osobami wierzącymi nikt was do tego nie zmusza, bo to nie jest jakiś obowiązek ale z łaski swojej możecie to umożliwić innym, a nie być przeciwnym tylko dlatego, że to sie nie godzi z waszymi poglądami.

No to może inaczej. W zasadzie jestem przeciwny napadaniu na banki z bronią w ręku, ale skoro akurat ty nie masz oporów moralnych to proszę bardzo, napadaj. Co mi do tego. Lubisz żyć ponad stan a zarobić inaczej nie potrafisz. To dlaczego miałbym stawać na przeszkodzie do twojego szczęścia? Z powodu jakichś "zabobonów i guseł ", w które wierzę? A róbta sobie co chceta!

No i sam widzisz. Też byłbyś przeciwny swobodzie w obrabianiu banków. A przecież to tylko pieniądze. A tam życie ludzkie. Co jest ważniejsze? Co bardziej należy chronić? Już masz odwrócony przez lewactwo system wartości. A to dopiero początek prania mózgów. Twoje wnuki (jeśli ich wcześniej nikt nie zamorduje) będą zdolne do takich rzeczy, o których jak dziś pomyślisz to zjeży ci się włos na głowie.

Mam nadzieję że ci którzy tak krzyczą by zamykać kopalnie mam nadzieję że już zaczęli od siebie i jeżdżą ekologicznymi samochodami z tektury na wodę i żywią się energią słoneczną, żeby środowiska nie naruszyć. Mam nadzieję że za każdy kilometr przejechaniu po drodze podadzą jednego dęba pamięci za wycięte na te drogę drzewo, mam na dzieje, że dołączą się od sieci ciepłowniczej (jeśli takowe istnieje) i niech nie czerpią ciepła z kominów, niech te całe osiedla w których żyją ludki opalający swoje domy węglem i drewnem przestaną krzyczeć że są ekologicznie bo jedzą Eko jedzenia, których samo przygotowanie nie jest już takie ekologiczne