Widać jak bardzo szkoła jest zacofana w porównaniu z reformami przeprowadzonymi w zakładach pracy bo szkołami dalej rządzi Komuna czyli ZNP

Kompletna Bzdura że przedszkola nie strajkują.

Proszę się przejść np. na Piotra i Pawła, Panie niby nie strajkują ale solidaryzują się ze strajkującymi i nie można przyprowadzać dzieci.
Jeśli się solidaryzują to w papierach nie strajkują a tym samym dostaną wynagrodzenie, a po co im dzieci, lepiej siedzieć i pić kawę cały dzień.

Coś tu jest nie halo !!

Przeprowadzić restrukturyzacje w bastionie komuny i bedzie po kłopocie.

Dlaczego robią to kosztem dzieci... I akurat w tym czasie i co do czasu pracy zgadzam sie powinni wprowadzic stawki godzinowe zeby otrzymywali wynagrodzenie za wypracowane godziny. Co jest w tym strajku najgorsze wciąganie dzieci w jakies manifestacje i uczenie nienawisci do ludzi

Bardzo dobrze , niech strajkują :)
Nawet kilka miesięcy , do września . Zobaczymy czy kodziarze nazbierają im na wypłaty.
Z pieniędzy zaoszczędzonych na wypłatach powinny być dofinansowane przez miasto kolonie , obozy , baseny i inne atrakcje dla dzieci w czasie wakacji .
Po drugie rodzice dzieci przedszkolnych powinni przemyśleć na przyszłość oddanie dzieci do miejskich przedszkoli . Mamy kilka przedszkoli prywatnych , które co roku chętnie prowadzą nabór i zawsze mają miejsca . Jak zaporzebowanie będzie większe to otworzą kolejne filie , oddziały .
Romek zawsze mówił że przedszkoli prywatnych już nie trzeba ..... I cóż z tego że są miejskie skoro jest z nimi problem.
Więcej szkół i przedszkoli prywatnych a miasto uwolni się od zarazy której na imię Związki Zawodowe.

~~Staroróżowa Papryka napisał(a): Bardzo dobrze , niech strajkują :)
Nawet kilka miesięcy , do września . Zobaczymy czy kodziarze nazbierają im na wypłaty.
Z pieniędzy zaoszczędzonych na wypłatach powinny być dofinansowane przez miasto kolonie , obozy , baseny i inne atrakcje dla dzieci w czasie wakacji .
Po drugie rodzice dzieci przedszkolnych powinni przemyśleć na przyszłość oddanie dzieci do miejskich przedszkoli . Mamy kilka przedszkoli prywatnych , które co roku chętnie prowadzą nabór i zawsze mają miejsca . Jak zaporzebowanie będzie większe to otworzą kolejne filie , oddziały .
Romek zawsze mówił że przedszkoli prywatnych już nie trzeba ..... I cóż z tego że są miejskie skoro jest z nimi problem.
Więcej szkół i przedszkoli prywatnych a miasto uwolni się od zarazy której na imię Związki Zawodowe.

Dodam tylko , że należało by poważnie przemyśleć budowę kolejnego miejskiego przedszkola na osiedlu kwiatowym . Może lepiej sprzedać działkę pod budowę prywatnego przedszkola . Raz że tam strajków nie będzie . Dwa , że podatek od nieruchomości bedzie co roku wpływał do kasy miasta.

~Szmaragdowozielony Kokornak napisał(a): A co nauczyciele na taką propozycję? Żeby pracowali 8 godzin dziennie w szkole. Kilka godzin z uczniami ja dotychczas, a potem sami robić formalności w szkole jak urzędnik (sprawdzanie prac, szykowanie do lekcji, wypełnianie dziennika itp.). Po 8 godzinach wracają do domu jak wszyscy. Wszystko wtedy będzie jasne.

I tak powinno być ! Zaoszczędziliby wówczas na prądzie w domu ,mąz byłby zadowolony bo obiad dostałby na czas ...i wieczorem nie było by wymówki...:),że trzeba przygotować się do lekcji...:).

Popieram nauczycieli którzy mają stuprocentową rację. a władza nie potrafi nawet rozmawiać. Reformy nie zrobił praktycznie żadnej tylko rozwaliła dobrze funkcjonującą szkołę. Brawo nauczyciele!