Aborcja - najlepiej do 15 roku życia.
Znudzi ci się dziecko, albo okazało się wyjątkowo wredne albo twój nowy (piętnasty ) partner chciałby cię osobiście zapłodnić , a nie przejąć dziecko po innym (jak w stadzie lwów) -TO ABORCJA i brzdąca nie ma. co będzie ci przeszkadzał w życiu. No przecież to kawałek twojego ciała. Możesz z nim zrobić co zechcesz. Obetniesz mu głowę osobiście czy zlecisz to płatnemu aborcjoniście?

[img=1603554886_jusmuiu.jpg]

'Aborcja - najlepiej do 15 roku życia.
Znudzi ci się dziecko, albo okazało się wyjątkowo wredne albo twój nowy (piętnasty ) partner chciałby cię osobiście zapłodnić , a nie przejąć dziecko po innym (jak w stadzie lwów) -TO ABORCJA i brzdąca nie ma. co będzie ci przeszkadzał w życiu. No przecież to kawałek twojego ciała. Możesz z nim zrobić co zechcesz. Obetniesz mu głowę osobiście czy zlecisz to płatnemu aborcjoniście?'

Nie aborcjoniście, tylko MORDERCY

~Koralowy Dyptam napisał(a): Aborcja - najlepiej do 15 roku życia.
Znudzi ci się dziecko, albo okazało się wyjątkowo wredne albo twój nowy (piętnasty ) partner chciałby cię osobiście zapłodnić , a nie przejąć dziecko po innym (jak w stadzie lwów) -TO ABORCJA i brzdąca nie ma. co będzie ci przeszkadzał w życiu. No przecież to kawałek twojego ciała. Możesz z nim zrobić co zechcesz. Obetniesz mu głowę osobiście czy zlecisz to płatnemu aborcjoniście?

Ja znam takie co i pełnoletnich by się pozbyły,bo nowemu kochasiowi przeszkadzają.

~Zszarzały Jaśminowiec napisał(a): 'Aborcja - najlepiej do 15 roku życia.
Znudzi ci się dziecko, albo okazało się wyjątkowo wredne albo twój nowy (piętnasty ) partner chciałby cię osobiście zapłodnić , a nie przejąć dziecko po innym (jak w stadzie lwów) -TO ABORCJA i brzdąca nie ma. co będzie ci przeszkadzał w życiu. No przecież to kawałek twojego ciała. Możesz z nim zrobić co zechcesz. Obetniesz mu głowę osobiście czy zlecisz to płatnemu aborcjoniście?'

Nie aborcjoniście, tylko MORDERCY

Jak zwał tak zwał jeden ch..

~Zszarzały Jaśminowiec napisał(a): 'Aborcja - najlepiej do 15 roku życia.
Znudzi ci się dziecko, albo okazało się wyjątkowo wredne albo twój nowy (piętnasty ) partner chciałby cię osobiście zapłodnić , a nie przejąć dziecko po innym (jak w stadzie lwów) -TO ABORCJA i brzdąca nie ma. co będzie ci przeszkadzał w życiu. No przecież to kawałek twojego ciała. Możesz z nim zrobić co zechcesz. Obetniesz mu głowę osobiście czy zlecisz to płatnemu aborcjoniście?'

Nie aborcjoniście, tylko MORDERCY

Tępy nawiedzony bucu.
To nie aborcja jest problemem . Problemem jest los rodziców i dzieci które rodzą się z nieuleczalnymi chorobami lub fizycznymi dysfunkcjami skazującymi je na dożywotnią zależność od innych.
Jest ustawa o ochronie życia poczętego. Do tej pory była barbarzyńska a uczyniono ją bandycką.
Wystarczyło ją poszerzyć o opiekę państwa nad życiem narodzonym i po sprawie.
To zostawianie ludzi z problemami wynikłymi z przymusowych porodów jest barbarzyńskie.[img=1603556606_rcmh1kf.jpg]

skorn napisał(a): [img=1603554886_jusmuiu.jpg]

chcę ci zwrócić uwagę korniszonku że został tam zamieszczony cudzysłów...

dwa razy...kumasz?

oglądaj korniszonku przekaz z protestu na Rynku krakowskim...

''krzysztof bosak....wypier..da..laj''

Podobno Margot ma być ;)[img=1603558784_jc9ihbs.jpg]