MiniMini napisał(a): bez przesady, tego co bardzo nie lubie jak ktoś sie użala nad praca, jak komus nei pasuje może siedziec cały dzieńczytajac gazety, tacy ludzi etez sa podobno szczesliwi, nei róbmy cierpiętników z pracowników kwaiciarni to nie kamieniołom , ludzie najlepiej tylko wymyslac, a co maja powiedziec Ci co pracy nie maja oddali by wiele by móc pracowac choćby w kwiaciarni, nie mowie ze jest leko ale jak komus nie pasuje to heloo wolny kraj.. naprawde nikt na łańcuchu w miejcu pracy nie jest 3many
Ty MINI MINI albo jesteś bezrobotny(na) na utrzymaniu męża,rodziców,albo pracownikiem bez rodziny.Zrozum kobiety,które po 10-ciu,niekiedy po 13-stu godzinach pracy idą do domu,gdzie czekają na nie małe dzieci,które chcą się z mamą pobawić,zdać relację z całego dnia. Ale ta mama ma jeszcze sporo pracy w domu,którą wykonuje resztkami sił. A zarobki w naszym mieście nie dają specjalnej motywacji do pracy.