~olimp napisał(a): jak zawodnicy grają za friko to po co im kasa z miasta ? myślę że ich budzet jest koło 100 tys zł = miasto + gmina+sponsorzy.
A chociażby na czynsz za salę którą musza od miejskich szkół wynajmować. Albo na przejazdy. Czasami im się kontuzje przydarzają - może jakieś zabiegi rehabilitacyjne. O na takie rzeczy. A nie uważasz że fajnie by było gdyby coś jednak dostali za zaangażowanie. Podejrzewam że sprzęt sportowy też co nieco kosztuje - na to wszystko trzeba kasę - to tylko w socjaliźmie było za free