~~Brudnoszary Miłek napisał(a): Tylko dlaczego tak często zmienia się kadra nauczycielska?Taka rotacja nie sprzyja efektywności nauczania.

Rozumiem, że pytanie retoryczne. Pomyśl, dlaczego w niektórych firmach non-stop się ludzie zwalniają? Bo jest im dobrze, są szanowani, doceniani i odpowiednio zarabiają?

~~Pomidorowy Szupin napisał(a):

~~Brudnoszary Miłek napisał(a): Tylko dlaczego tak często zmienia się kadra nauczycielska?Taka rotacja nie sprzyja efektywności nauczania.

Rozumiem, że pytanie retoryczne. Pomyśl, dlaczego w niektórych firmach non-stop się ludzie zwalniają? Bo jest im dobrze, są szanowani, doceniani i odpowiednio zarabiają?

Szkoła nie jest zwykłą firmą, w której rotacja kadry może być na porządku dziennym.W firmie pracują dorośli ludzie.W szkole są dzieci, które żle znoszą ciągłą zmianę nauczycieli.Każdy nauczyciel ma inny sposób prowadzenia lekcji, a dzieci muszą bez przerwy dostosowywać się do fundowanych im zmian.

Podobno w szkole podstawowej- prywatnej trudno dostać ocenę gorszą niż 3. Ciekawe czy ktoś w historii szkoły nie zaliczył klasy - przepadł. Mieli byśmy wyznacznik poziomu nauczania.

~~Żonkilowy Orzech napisał(a):

~~Spopielała Ostróżka napisał(a): Dokładnie non stop ogłoszenia do tej szkoły , że szukają nauczycieli .... to źle wpływa na proces nauczania.

Zastanowcie się, dlaczego...

Nie wiem... Podpowiesz coś??

~~Zzieleniały Słonecznik napisał(a):

~~Pomidorowy Szupin napisał(a):

~~Brudnoszary Miłek napisał(a): Tylko dlaczego tak często zmienia się kadra nauczycielska?Taka rotacja nie sprzyja efektywności nauczania.

Rozumiem, że pytanie retoryczne. Pomyśl, dlaczego w niektórych firmach non-stop się ludzie zwalniają? Bo jest im dobrze, są szanowani, doceniani i odpowiednio zarabiają?

Szkoła nie jest zwykłą firmą, w której rotacja kadry może być na porządku dziennym.W firmie pracują dorośli ludzie.W szkole są dzieci, które żle znoszą ciągłą zmianę nauczycieli.Każdy nauczyciel ma inny sposób prowadzenia lekcji, a dzieci muszą bez przerwy dostosowywać się do fundowanych im zmian.

Dokładnie. Dlatego o nauczycieli też trzeba dbać, aby chcieli zostać. A skoro odchodzą... Nie można wymagać od pracownika, żeby został jak mu źle w pracy. Czy źle myślę?

Skąd wiecie, że odchodzą? To, że jest nabór nowych pracowników, nie musi oznaczać, że ktoś się zwalnia.