~aga500 napisał(a): samo malowidło jest zabezpieczone więc jak się zakurzy to myjemy ścianę i już. A jeśli się znudzi to są sposoby na usunięcie rysunku.

Czy kolejne malowanie za ktore trzeba zapłacić? :)

~ napisał(a): Tylko jak i czym to potem zmyć jak się znudzi i zakurzy z czasem ,bo w końcu trzeba odnowić ściany i odświeżyć dla samej higieny?

Ściana jest pomalowana normalnymi farbami do ścian i zabezpieczona lakierem więc jak się znudzi to się pomaluję na inny kolor z innym malowidłem przed gitarą córka miała różowe ściany i arielke teraz ma gitarę. To chyba logiczne że z czasem się dzieciom coś nudzi albo po prostu wyrastają z czegoś. Co za ludzie !!!!!! Zawsze coś znajdą....

Zawsze znajdzie się ktoś kto narzeka, albo wszystko mu nie pasuje. Norma.

;-)


Dopisane 23.03.2013r. o godz. 19:49:

Rysunek namalowany w przedszkolu[img=1364064541_zq25rrh.jpg]



Dopisane 23.03.2013r. o godz. 19:50:

;-)[img=1364064647_posgoi0.jpg]

czy to jest dział reklamy? ;/

Paulina napisał(a): czy to jest dział reklamy? ;/

Jak by była pani bardziej spostrzegawcza to zauważyła by pani że jest coś takiego na bolc.info zakładka BolecFirmy i jeśli tam się skomentuje lub wstawi opinie to się pojawia na BolecForum

~ napisał(a):

~ napisał(a): Tylko jak i czym to potem zmyć jak się znudzi i zakurzy z czasem ,bo w końcu trzeba odnowić ściany i odświeżyć dla samej higieny?

Ściana jest pomalowana normalnymi farbami do ścian i zabezpieczona lakierem więc jak się znudzi to się pomaluję na inny kolor z innym malowidłem przed gitarą córka miała różowe ściany i arielke teraz ma gitarę. To chyba logiczne że z czasem się dzieciom coś nudzi albo po prostu wyrastają z czegoś. Co za ludzie !!!!!! Zawsze coś znajdą....

Kobieto,wez na uspokojenie. Co to znaczy "znajdą"?!! Po prostu zostało zadane pytanie w jaki sposób zmyć taki malunek,może akurat ktoś ma takie malowidło na scianie i się znudziło i chce przygotować podłoże pod następny malunek ,lub w ogóle wyrównać ścianę i zostawić czystą.Nie przyszła do mózgu taka myśl? To normalne ,ze na wieki wieków nikt nie zamierza patrzeć na jeden motyw w swoim pokoju więc logiczne jest pytanie o usunięcie tegoż.Ja tez maluję na ścianach i nie tylko na ścianach,więc rozumiem jak trudno usunąć malowidło .którego już nie chcemy,zwłaszcza czarne i ciemne kolory,trzeba drapać,zdzierac ,to jest do zrobienia ,ale trzeba za to zapłacić,albo samemu się natyrać,co złego jest w takim pytaniu? Ludzie ,skąd w was tyle agresji?

;-)