nie warto głosować na byle kogo lub oddawać pusty głos. podnosimy frekwencje, a obecnie tylko oto chodzi - wskaźnik poparcia w społeczeństwie tego bałaganu. pokażmy 20 % - wą frekwencje w końcu i zacznijmy wszystko od nowa

dobre porównanie do targowiska i warzyw - tyle że idąc do urny cały towar jest ... przeterminowany

Polscy politycy są wyłącznie po to aby dużo gadać,nic nie robić i za nic nie odpowiadać ale jak najwięcej nachapać się budżetowych apanaży. Aby to osiągnąć potrzebują znaleźć się na partyjnej liście (rodzaj partii jest najmniej ważny) no i potrzebni są im wyborcy ( dla niektórych nawet niepełnoletni), czyli tzw frajerzy. Czas już aby społeczeństwo pokazało im "wała" i skończyło z ordynacją proporcjonalną raz na zawsze, bo to jest źródłem patologii w polskiej polityce!

Panie Moszczyński, pisze pan o politykach, zaufaniu, wyborach. Pan zdaje się do miana takiego politykiera pretenduje. Niedawno mówił Pan że będzie Pan uczestniczył w posiedzeniach komisji rady miasta i samej rady miasta. Proszę odpowiedzieć jak wywiązał się pan z tej obietnicy? na ilu posiedzeniach od tego czasu pan był? w ilu sprawach zabierał głos? jakie to były sprawy? czy nie czasem "zero"?

:D

:D

:D

~mir.ko napisał(a): nie warto głosować na byle kogo lub oddawać pusty głos. podnosimy frekwencje, a obecnie tylko oto chodzi - wskaźnik poparcia w społeczeństwie tego bałaganu. pokażmy 20 % - wą frekwencje w końcu i zacznijmy wszystko od nowa

>

W Bolesławcu będą wybory w okręgach jednomandatowych.Wystartować może dosłownie każdy .Podpieranie się swoją partyjnością może nawet zaszkodzić.Może Pan sam się zgłosić lub zaproponować dowolnego kandydata.Może Pan również zapoznać się z programami startujących i poprzeć najbliższy Pana przekonaniom.
Wtedy nie będzie to głos ani na byle kogo ani pusty.Życzę Panu aby się to spełniło.
Aby zaczynać " OD NOWA " trzeba mieć jakąś koncepcję oraz wsparcie wyborców.Może rozszerzy Pan tą myśl " i zacznijmy wszystko od nowa "